Otóż jeden z wypoczywających na plaży urlopowiczów postanowił odgrodzić się na piasku od pozostałych turystów, nie tylko parawanem ale i przy pomocą zerwanych wcześniej konarów i gałęzi koron drzew z chronionego prawem wybrzeża wydmowego. Co więcej swoją wydzieloną strefę zdecydował dodatkowo zabezpieczyć tablicą informacyjną z treścią o dokonanej rezerwacji. Naturalnie sprawa nie została przez lokalne władze zbagatelizowana, a „pomysłowego” turystę odwiedziły odpowiednie służby. Przypominamy, że wydmy podlegają prawnej ochronie na całym wybrzeżu polskim. Realnym zagrożeniem dla roślinności wybrzeża wydmowego jest nie tylko abrazja ale i przekształcanie związane z działalnością człowieka. Efekty takich działań doprowadzają m. in. do zmiany składu gatunkowego specyficznej roślinności wydmowej oraz zaburzają naturalną dynamikę wydm.