Trzynastoletni Franek przez 4 lata uczył się gry na trąbce, ale odkrył nową pasję – perkusję. Bębni zaledwie od 2 lat, a już umiejętnościami przegonił kolegów, którzy ćwiczą od sześciu. Ciągle chce się rozwijać. Udział w warsztatach i nowe akcesoria do perkusji pomogą uczynić kolejny krok.
Szesnastoletni Cyprian pochodzi z wielodzietnej rodziny, w której aż 6 dzieci chodzi do szkół muzycznych. On sam uwielbia dźwięk saksofonu. Już teraz gra na nim świetnie i przywoził już z międzynarodowych konkursów złote puchary. Wsparcie marszałka przeznaczy na zakup akcesoriów do saksofonu i wykup wybranego kursu.
Amelia ma 11 lat, a naukę gry na fortepianie rozpoczęła w wieku 6 lat. Obecnie wykonuje skomplikowane, bardzo wymagające utwory, przekraczając poziom swoich rówieśników. Do swojej szkoły dojeżdża 50 km. Zakup keyboardu, fletu i udział w warsztatach muzycznych to dla niej szansa na odkrycie nowych horyzontów swojej pasji.
Dwa lata starsza Michalina uwielbia śpiewać i być aktywna. Jest bardzo pracowita – wzięła udział w…183 konkursach. Dzięki stypendium chce doskonalić swój śpiew i nauczyć się gry na skrzypcach.
O Antku nauczyciele mówią, że nie zdarza się, żeby 13-latek grał na akordeonie z tak niezwykłą subtelnością i dbałością o każdy dźwięk. I przyznają – to charakter artysty. Mimo tego, że muzyka to nie zawody, sukcesy Antka robią wrażenie - jest już laureatem 36 konkursów w 12 krajach, z czego 21 wygrał. Aby się rozwijać, potrzebuje akcesoriów do akordeonu.
Za kilka lat być może będzie grał jak jego starszy kolega Adam. Adam ma 20 lat i jest jednym z najbardziej utalentowanych młodych akordeonistów w Polsce. Nauczyciele i koledzy mówią wprost – to wirtuoz, muzyk wybitny. Stypendium będzie wsparciem przy zakupie nowego instrumentu. Profesjonalny akordeon to bardzo drogi sprzęt.
To tylko kilka historii spośród 24, które tworzą pulę tegorocznych stypendystów marszałka w ramach programu „Janko Muzykant”. Każda z nich jest wyjątkowa, jak wyjątkowi są młodzi muzycy. Pochodzą z terenu całego regionu. Są uczniami szkół Szczecina, Koszalina, Goleniowa, Mieszkowic, Gryfina, Kamienia Pomorskiego, Morynia, Mierzyna, Myśliborza czy Sowna.
– Skala talentu tych młodych osób jest niesamowita. Od początku stypendium przewidziane było dla tych, którzy potrzebują wsparcia, żeby realizować swoje pasje. Jestem dumny i wzruszony tym, jak olbrzymią siłę mają w sobie stypendyści, jak bardzo chcą się rozwijać i jak świetnie sobie radzą, mając czasami naprawdę niełatwe warunki – mówi marszałek Olgierd Geblewicz.
To już siódma edycja stypendium, którego pula, wraz z tegoroczną edycją przekroczyła już 370 tys. zł. Od 2013 roku uzbierało się już ponad 120 młodych stypendystów. Niektórzy są nimi co roku i wobec trudnej sytuacji finansowej w domu, stypendium jest jedyną możliwością znalezienia funduszy na muzyczne hobby dzieci.
Rodzaj stypendialnych świadczeń dopasowany jest do potrzeb składających wnioski. Mogą być to kursy i warsztaty muzyczne. Część stypendystów rozpoczyna swoje zajęcia mimo wakacji, w lipcu. Dzieci doskonalą swój śpiew, naukę gry na instrumencie, podglądają bardziej doświadczonych kolegów. Zakup keyboardu, dofinansowanie zakupu drogich instrumentów czy wielu niezbędnych do ćwiczeń akcesoriów pozwala rozwijać się w domowym zaciszu.
Programu stypendialny marszałka skierowany jest do dzieci i młodzież w wieku szkolnym, tzn. pomiędzy pierwszą klasą szkoły podstawowej a klasą maturalną. Wnioski mogli składać sami zainteresowani z pomocą opiekunów, jak też przedstawiciele szkół lub środowisk twórczych.