Otrzymaliśmy taką oto prośbę: "Zwracam się do Państwa z ogromna prośbą o udostępnienie zdjęć psa, który od ponad tygodnia kręci się w obrębie ulicy Hallera za salonem Renault. Pies jest wystraszony, nie daje się złapać, nie jesteśmy w stanie ustalić właściciela. Sprawa została kilkukrotnie zgłoszona do Straży Miejskiej, która przekazała informację firmie zajmującej wyłapywaniem zwierząt. Niestety firma ta podeszła do sprawy bardzo nieprofesjonalnie i nie podjęła się złapania psa. Dzwoniąc usłyszałam od pana z tej firmy, ze pies pewnie przyszedł na panienki... Nie wiemy co zrobić ze sprawą... Pies jest duży, toczy mu się piana z pyska i próbując go złapać warczał na nas. Szukamy właściciela lub fundacji zajmującej sie bezdomnymi zwierzętami. Szukam osoby, która podejmie się złapania psa . Mieszkańcy ul. Hallera boja się wychodzić ze swoimi psami na dwór".