Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Żal będzie pracował razem z Brie Larson i Charliem Kaufmanem

Autor Ala, fot. FB/Lukasz Żal 17 Marca 2019 godz. 6:51
Pochodzący z Manowa Łukasz Żal będzie pracował przy filmie dla Netflixa. Operator nominowany do Oscara za zdjęcia do "Idy" i "Zimnej Wojny", będzie autorem zdjęć do filmu "I'm Thinking of Ending Things", który wyreżyseruje Charlie Kaufman.

 To amerykański scenarzysta i reżyser oraz laureat Oscara za scenariusz do filmu "Zakochany bez pamięci" z Jimem Carreyem.  Główną rolę w filmie zagra Brie Larson, zdobywczyni Oscara za rolę w filmie "Pokój". Ostatnio można ją oglądać na ekranach kin w obrazie "Kapitan Marvel". Jej partnerem będzie Jesse Plemons, który w 2012 został obsadzony jako Todd Alquist w finałowym sezonie Breaking Bad. Wystąpił także w drugoplanowych rolach w Battleship: Bitwa o Ziemię, Mistrzu, miniserialu Olive Kitteridge, zaś w 2015 dołączył do obsady drugiego sezonu Fargo, a ostatnio zagrał Kurta w "Vice". 

 "Zmiana trasy przekształca podróż pewnej pary w przerażającą wyprawę w głąb własnej psychiki" - zapowiada film Netfix. Ciekawi jesteśmy jak Żal pokaże nam historię, która „bada głębię ludzkiej psychiki, kwestionuje świadomość, wolną wolę, wartość relacji, strachu i ograniczenia samotności..." Film Charliego Kaufmana ma być gotowy jeszcze w tym roku.

Czytaj też

Łukasz Żal z kolejną oskarową nominacją

Ala - 25 Stycznia 2019 godz. 4:53
Łukasz Żal, operator filmu "Zimna wojna", został nominowany do Oscara. W latach młodości filmowiec był uczniem, a później absolwentem I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Dubois w Koszalinie. Łukasz Żal, operator filmu "Zimna wojna", został nominowany do Oscara. W latach młodości filmowiec był uczniem, a później absolwentem I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Dubois w Koszalinie. "Wszyscy mnie pytają, co sobie pomyślałem, kiedy usłyszałem moje nazwisko odczytane ze sceny, ale szczerze mówiąc, gdybym miał zacytować moje myśli, to pewnie pojawiłyby się tam słowa niecenzuralne. Nogi się pode mną ugięły. To była po prostu piękna chwila, poczułem czystą radość. Wspaniale zostać dostrzeżonym, znaleźć się wśród takich twórców" - mówił Łukasz Żal tuż po ogłoszeniu nominacji w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".al w 2008 roku skończył PWST w Łodzi i Wrocławską Szkołę fotografii AFA. Już na studiach został nagrodzony Offskarem, czyli nagrodą polskiego kina niezależnego za film "Mistrz świata". Była to adaptacja opowiadania izraelskiego pisarza Edgara Kereta "Tęskniąc za Kissingerem". Po studiach pracował jako operator kamery w filmie "U Pana Boga za miedzą" w reżyserii Jacka Bromskiego. To właśnie wtedy pracował razem z Ryszardem Lenczewskim, z którym kilka lat temu tworzył "Idę" Pawlikowskiego. Oprócz współpracy z reżyserami Łukasz zajmował się też pracą operatorską na planie teledysków, reklam i seriali.