– Teoretycznie sprawa jest prosta – święta zazwyczaj spędzamy w domu (własnym lub któregoś z członków rodziny), więc sztywna etykieta nie obowiązuje. Mimo to warto trzymać się pewnych zasad dotyczących ubioru, by nie tylko świetnie wyglądać, ale i tak się czuć – mówi stylistka KiK.
Poniżej przedstawiamy kilka propozycji, które są raczej inspiracjami – to od ciebie zależy, czy chcesz postawić na najmodniejszy trend, czy też klasyczną elegancję albo wystrzałową kreację. – Ważne, by wybrać coś niekrępującego ruchów i po prostu wygodnego. Wielkie spódnice ze sztywnej tafty czy przeguby ozdobione ciężkimi bransoletami nieszczególnie sprawdzą się w trakcie wigilijnej kolacji, którą polega głównie na spędzaniu czasu przy stole – zaznacza ekspertka.
Głębokie dekolty i długość mini, na pewno zrobią wrażenie podczas sylwestrowej zabawy, ale na rodzinną kolację może warto sięgnąć po bardziej klasyczne i stonowane fasony.
Dopasowana sukienka
– Nie oznacza to jednak, że dopasowana sukienka podkreślająca figurę jest „zakazana” na Wigilię. Taka z długimi rękawami, kończąca się przed kolanem, na przykład w kolorze klasycznej czerni, będzie idealna – radzi stylistka KiK. Chcąc zrobić wrażenie na gościach, postawmy na wyróżniające się detale – na przykład szyfonowe rękawy i welurowy materiał, który wizualnie złagodzi zarys sylwetki.
Błyszczący top
A może chcemy w tym roku bezpieczną klasykę zastąpić czymś na topie? – Ubrania w srebrnym lub złotym kolorze są teraz bardzo modne, ale też wymagające. Błysk przyciąga uwagę – niestety również do niedoskonałości, które być może chciałybyśmy ukryć. Dlatego decydując się na połyskliwy odcień, warto wybrać nieco luźniejszy fason. Bluzka z rękawem trzy czwarte i drapowanym dekoltem w łódkę zestawiona ze spodniami z wysokim stanem (tu warto postawić na stonowany kolor – czerń, grafit, granat, który fantastycznie załamuje światło niczym najpiękniejsza biżuteria) to nieskomplikowany, ale bardzo efektowny zestaw. Taki, który subtelnie podkreśli figurę, będzie przy tym wygodny i nie wymaga w zasadzie dodatkowej oprawy – dodaje stylistka KiK.
Stonowana elegancja w stylu brytyjskiej księżnej
Mimo że modne, srebro czy złoto nie każdej z nas musi przypaść do gustu. Zwłaszcza, kiedy najbardziej cenimy sobie stonowaną elegancję. W tym przypadku warto postawić na ciemne, głębokie barwy – granat, zieleń czy bordo. – Ten ostatni doskonale podkreśli urodę szatynek i brunetek, natomiast blondynki mogą się czuć lepiej w odcieniu nocnego, zimowego nieba. Wszystkie te kolory, jak również uniwersalna czerń, doskonale prezentują się w towarzystwie złotych świątecznych ozdób, blasku świec i choinkowych lampek – wyjaśnia stylistka KiK.
Co z butami?
Ani słowa o butach to nie przypadek. Z racji tego, że wigilijna kolacja niemal zawsze odbywa się w domu, zdania na temat tego, czy w takiej sytuacji należy postawić na wizytowe obuwie czy też nie, są podzielone.
Nie każda z nas ma ochotę wkładać na tę okazję szpilki czy czółenka na słupku, choć oczywiście nie ma w tym nic złego i będą wspaniale uzupełniać każdy elegancki outfit (to również szansa dla tych „bajecznych szpilek”, które okazały się zbyt niestabilne na nierówne polskie chodniki – „po domu” mogą okazać się o wiele wygodniejsze). – Jeśli jednak liczy się dla nas przede wszystkim wygoda (albo nasz świeżo odnowiony parkiet, który mógłby ciężko znieść dreptanie po nim w obcasach), dobrym i komfortowym wyborem są baletki lub loafersy – skórzane lub zamszowe, na pewno nie ujmą nic z klasy naszemu strojowi – podsumowuje stylistka KiK.