TBV Start rozpoczął ten mecz od prowadzenia 7:2 po trójce Mateusza Dziemby. Później gospodarze zanotowali nawet serię 9:0 i dzięki trójce Urosa Mirkovicia było już 23:11. Na to starał się odpowiadać Maciej Kucharek, ale po 10 minutach to lublinianie mieli aż 13 punktów przewagi. Drugą kwartę zespół trenera Davida Dedka rozpoczął od niesamowitej serii 14:0 i po zagraniu Devonte Upsona było już 40:13. Przerwał to dopiero po pięciu minutach Dragoslav Papić. Gospodarze całkowicie kontrolowali sytuację i po pierwszej połowie wygrywali aż 48:24.
W trzeciej kwarcie TBV Start nie był już tak skuteczny i dobrze wykorzystali to Maciej Kucharek i Marko Tejić. Dzięki nim AZS zbliżył się na 15 punktów, ale ciągle miał sporo strat do odrabiania. Zespół z Lublina nie pozwolił już na nic więcej i po 30 minutach rywalizacji prowadził 62:43. Czwartą kwartę gospodarze rozpoczęli od serii 8:0, a to oznaczało, że całkowicie kontrolowali sytuację. Ostatecznie zwyciężyli 81:59.
Mateusz Dziemba był najlepszym strzelcem gospodarzy - rzucił 13 punktów. Marko Tejić zanotował 19 punktów i 13 zbiórek dla AZS.