Koszalinianka Małgorzata Hołub-Kowalik z czasem 51.74 zajęła w swojej półfinałowej serii piąte miejsce i nie awansowała do biegxu finałowego.
Justyna Święty-Ersetic oraz Iga Baumgart-Witan wygrały biegi półfinałowe na 400 metrów uzyskując odpowiednio drugi (51.23) i trzeci (51.35) rezultat tej rundy. Szybsza od Polek była jedynie Brytyjka Laviai Nielsen, która czasem 51.23 poprawiła rekord życiowy. Małgorzata Hołub-Kowalik bardzo mocno pobiegła pierwsze 350 metrów i prowadziła. Później niestety wyraźnie osłabła i została wyprzedzona przez cztery rywalki. Na mecie zameldowała się piąta z czasem 51.74. Później przyznała, że chyba zbyt intensywnie pobiegła pierwszą część dystansu. "Zrobiłam dzisiaj wszystko co mogłam, niestety to za mało, żeby dostać się do finału. Wynik 3 w karierze, więc wierzę, że to dopiero początek. W piątek eliminacje sztafety . Będzie podwójna moc" - napisała na FB Hołub-Kowalik.Czwartek był dniem bez medalu dla Polski. Marcin Krukowski otarł się o podium konkursu rzutu oszczepem. Zawodnik Warszawianki uzyskał najlepszy wynik w sezonie – 84.55 – i zajął czwarte miejsce. Piąty w finale biegu na 400 metrów przez płotki był Patryk Dobek, szóstą Europejką w biegu na 100 metrów przez płotki została natomiast Karolina Kołeczek. Krystian Zalewski zajął siódme miejsce w rywalizacji przeszkodowców.