W związku z fatalną postawą naszej drużyny w piątkowym spotkaniu przeciwko Legii Warszawa, pragniemy przeprosić kibiców, sponsorów oraz właścicieli klubu za narażenie wszystkich na wstyd i rozczarowanie. W sporcie, jak w życiu, bywają lepsze i gorsze chwile. W Warszawie dopadł nas prawdziwy, sportowy kryzys. Czujemy w tej sytuacji prawdziwą... nie tylko sportową złość.
Nie ma jednak żadnego wytłumaczenia dla tego co się wydarzyło. Wszyscy czujemy odpowiedzialność za porażkę. Pragniemy jednak podkreślić, że w każdym meczu ligowym dajemy z siebie wszystko. Mecz z Legią Warszawa zapewne skreślił nas, jako zawodników i drużynę, w oczach wielu, ale dokonamy wszelkich starań, by zatrzeć złe wrażenie. Zawiedliśmy... nie boimy użyć się tego słowa, które i tak zostało zmienione na potrzeby niniejszego oświadczenia, bowiem w szatni po meczu, czy też na dzisiejszym spotkaniu, padały o wiele mocniejsze słowa.
Na potwierdzenie naszego serca do gry i walki, warto cofnąć się pamięcią do niespodziewanych zwycięstw nad BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski, King Szczecin czy też Stelmetem Zielona Góra. Nie można zapominać również o spotkaniu przeciwko Polpharmie Starogard Gdański, gdzie pojechaliśmy kompletnie rozbici kadrowo, by ostatecznie odprawić rywali z kwitkiem i wrócić z tarczą, pomimo chorób i innych zawirowań w drużynie.
Przed nami ostatnie trzy trudne mecze, w których dokonamy starań, by pokazać się ze znacznie lepszej strony niż kilka dni temu w Warszawie. Rozumiemy złość wszystkich osób związanych z klubem, z kibicami na czele, jednak zapewniamy, iż każdy z nas da z siebie wszystko, by zakończyć sezon w dobrym stylu. Tylko AZS, Tylko Koszalin!
Zawodnicy i sztab szkoleniowy drużyny