Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Kobiety, świętujcie do woli!

Autor Ekoszalin z materiałów powierzonych 7 Marca 2018 godz. 16:16
Być kobietą, być kobietą… to, wbrew tekstowi słynnej piosenki Alicji Majewskiej, nie tylko „mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże i od stałych wielbicieli wciąż dostawać listy, róże”. To też ciężka praca, obowiązki, czasem niesprawiedliwości… Dlatego 8 marca wszystkie powinnyśmy poświęcić sobie. Bezwzględnie, bo w końcu Dzień Kobiet jest tylko raz w roku!

Niezależnie od tego, czy na co dzień jesteś zabieganą mamą, troskliwą żoną, zaangażowaną studentką czy poświęcasz całą energię na pracę (a może wszystko naraz? W końcu wielozadaniowość to drugie imię każdej z nas), 8 marca powinnaś być i czuć się przede wszystkim Kobietą. Przez duże „k”, bo za to, co robimy, należy się nam szacunek. I chociaż chwila wytchnienia oraz czasu dla siebie.

 

Dlatego na ten dzień zaplanuj coś ekstra. Wyjście w babskim gronie, kolacja z partnerem, kawa z mamą w jakimś urokliwym lokalu… Każdy pomysł będzie dobry, jeśli tylko będziesz miała na niego ochotę. Warto spędzić ten czas w gronie bliskich, z którymi możesz celebrować swoje święto. Niech mąż czy chłopak cię rozpieszcza, przyjaciółki komplementują (ty je oczywiście też!), a z mamą czy siostrą poświęćcie czas na to, co lubicie najbardziej.

 

Od stóp do głów

Myślisz, że po pracy albo całym dniu w domu z dziećmi nie będziesz miała ochoty na nic oprócz położenia się do łóżka? Jeśli naprawdę to cię uszczęśliwi, zrób tak. Ale wiesz, co jeszcze daje radość… kiedy zrobisz się na bóstwo. Nie ma chyba kobiety, której nastrój chociaż trochę się nie poprawi, kiedy wygląda jak najlepsza wersja siebie. A kiedy jest na to moment, jeśli nie w Dzień Kobiet?

 

No właśnie. Dlatego nie wahaj się ani chwili i po pracy czy szkole umów się na masaż, na paznokcie, do kosmetyczki. Albo zamknij się w łazience i zrób sobie domowe SPA. Jeśli zamierzasz wieczorem świętować „na mieście” i nie będziesz miała czasu wrócić do mieszkania, kombinuj. Nie zdążyłaś się uczesać? Postaw na prostą sprawdzoną fryzurę i jakąś efektowną błyskotkę – duży naszyjnik, opaskę czy kolczyki, które odwrócą uwagę od ewentualnych „niedoróbek” i dodadzą, a jakże, błysku.

 

Zwróć szczególną uwagę na ubranie. Wystrój się tak, jak ci się podoba, nawet, kiedy zamierzasz spędzić pół dnia w biurze (albo w domu, bo kto ci zabroni?). Masz obawy, że w eleganckiej sukience i szpilkach będziesz się za bardzo wyróżniać? Umów się z koleżankami z pracy albo uczelni, że wszystkie się „odstrzelicie” – w końcu to też ich święto i tego dnia każda powinna błyszczeć. A jak będzie zimno albo deszczowo (w końcu „w marcu jak w garncu”, trudno przewidzieć pogodę), to – o ile nie dysponujesz własnym samochodem - zawsze możesz wziąć taksówkę. W dniu swojego święta zasługujesz przecież na wszystkie wygody!

Nie zapomnij o pięknej bieliźnie. W dopasowanym komplecie będziesz się czuła jak milion dolarów, nawet, jeśli twoje zajęcie wymaga noszenia fartucha czy odzieży ochronnej.

 

„Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy”

W głowie już słyszysz swój głos, który marudzi, że nie masz się, w co ubrać? Cóż, nikt nie będzie zaglądał do twojej szafy i sprawdzał, czy to faktycznie prawda ;) Ale jeśli chcesz  potraktować tę wymówkę jako pretekst do zakupów, to chyba nie ma na to lepszej pory niż Dzień Kobiet. Nie musisz od razu wydawać pół pensji na nową garderobę, ale o ten pierścionek z oczkiem w kolorze, który idealnie komponowałby się z twoim ulubionym lakierem do paznokci, chyba nikt się nie pogniewa, prawda? Albo o apaszkę, którą chciałabyś ozdobić swoją nieco już opatrzoną torebkę. Albo o pończochy, które może nie są tak praktyczne jak rajstopy, ale za to jak się prezentują. Nawet, jeśli akurat krucho u ciebie z finansami, wybór w sieciówkach i dyskontach jest tak duży, a ceny tak atrakcyjne, że jeden drobiazg cię nie zrujnuje, a za to jak poprawi nastrój!   

 

 Marylin Monroe nie bez powodu mawiała, że „to nie pieniądze dają szczęście, tylko zakupy”. To przyjemne uczucie, kiedy uda ci się upolować jakiś skarb i wkładasz go na siebie od razu czując, że wyglądasz świetnie, naprawdę poprawia nastrój. A dbanie o własne  samopoczucie powinno być priorytetem każdej kobiety, zwłaszcza takiej, która na co dzień poświęca się dla innych. Szczęśliwa mama, żona, koleżanka to skarb, więc jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości, czy w Dzień Kobiet powinnaś sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa, porzuć je natychmiast. W końcu gdybyśmy nie były tego warte, nie byłoby naszego święta – radzi ekspertka firmy KiK.