Strażacy zostali wezwani do nieprzytomnej osoby. Mimo reanimacji 20-letni mężczyzna zmarł.
Co trzeci pożar powstaje w naszym mieszkaniu – tam, gdzie czujemy się najbezpieczniej i zbyt często zapominamy o potencjalnych zagrożeniach. W 2015 roku w Polsce odnotowano prawie 30 tys. pożarów mieszkań, 7414 osób trafiło do szpitala, 512 osób poniosło śmierć w pożarach, 50 osób zginęło od zatrucia tlenkiem węgla.
W 70% przyczyną śmierci jest zetknięcia z dymami i toksycznymi produktami spalania, takimi jak tlenek węgla, chlorowodór, cyjanowodór. Pomimo tego, że bezpośrednią przyczyną śmierci są najczęściej silnie trujące produkty spalania i rozkładu termicznego, ciągle bardzo mało popularne jest wyposażanie domów w czujki dymu.
Pożary to zagrożenie, którego nie można lekceważyć. Ogień łatwo wymyka się się spod kontroli, szybko rozprzestrzenia i czyni nieodwracalne straty. Powoduje ogromne zagrożenie dla naszego życia i zdrowia. A przecie można się przed nim ustrzec. To zależy bardzo często od nas samych.
Niestety, to człowiek jest najsłabszym ogniwem i najczęstszym sprawcom pożarów. Pamiętaj! Bezpieczeństwo Twoje i Twoich najbliższych zależy od Ciebie samego. Bardzo często sprawcy pożarów stają się jego ofiarami.
Pożar w mieszkaniu – co robić?
Jeśli zauważyłeś pożar:
– co się pali
– gdzie się pali
– czy zagrożeni są ludzie.
Nie rozłączaj się pierwszy! Dyżurny, który odbierze Twoje zgłoszenie, zada Ci dodatkowe pytania odnośnie zgłaszanego zdarzenia. Zapyta o Twoje imię i nazwisko, dokładny adres lub poprosi o inne informacje, które mogą być przydatne dla strażaków-ratowników. Poczekaj więc aż to dyżurny rozłączy się jako pierwszy, oczywiście pod warunkiem, że nie stanowi to dla Ciebie dodatkowego zagrożenia.
Pamiętaj! Zawsze słuchaj poleceń strażaków!
Co możesz jeszcze zrobić, zanim przyjedzie straż pożarna?
Jeśli sam nie jesteś w stanie ugasić pożaru, natychmiast opuść mieszkanie, zamykając drzwi jedynie na klamkę – nie zamykaj ich na zamek.
Pożar odciął Ci drogę ewakuacji? Nie panikuj!
Jeśli doszło do pożaru w mieszkaniu obok lub na niższej kondygnacji, największym zagrożeniem jest (może być) dla Ciebie toksyczny dym, dlatego:
staraj się być jak najdalej od miejsca, w którym są płomienie lub dym.
Pali się na wyższej kondygnacji?
Zostań w mieszkaniu, chyba że strażacy każą Ci je opuścić.
Wychodząc z mieszkania, zamknij drzwi na klucz, aby osoby, które będą schodziły zadymioną klatką schodową, pomyłkowo do niego nie weszły.
Co i jak gasić?
Palący się olej w kuchni
Dbając o własne bezpieczeństwo, wyłącz dopływ gazu lub płytę grzejną, a następnie przykryj garnek (patelnię) pokrywką. Do ugaszenia ognia możesz również użyć koca gaśniczego (specjalny koc do celów gaśniczych) lub gaśnicy przeznaczonej do pożarów grupy F (do gaszenia tłuszczów i olejów w urządzeniach kuchennych). Nie zalewaj płonącego tłuszczu wodą, gdyż wtedy eksploduje, poparzy Cię, a pożar się „rozleje”! Po stłumieniu ognia nie przesuwaj garnka i nie przenoś go aż do całkowitego ostudzenia tłuszczu.
Urządzenie elektryczne – jeśli jest pod napięciem, nie wolno gasić go wodą! Jeżeli pożar jest niewielki, możesz spróbować go ugasić. Odetnij dopływ prądu poprzez wyjęcie wtyczki z kontaktu (np. drewnianym kijem od szczotki) lub odłączenie bezpieczników. Zrobiłeś to? Możesz ugasić pożar gaśnicą, kocem gaśniczym, wodą lub piaskiem.
Człowiek, na którym pali się ubranie najczęściej będzie biegł, uciekał, wykonywał nieskoordynowane ruchy. Przewróć go twarzą do ziemi. W ten sposób zabezpieczysz jego drogi oddechowe przed wniknięciem toksycznego i gorącego dymu. Płonącą odzież najlepiej ugasić kocem gaśniczym, jeżeli nie masz go w zasięgu ręki, możesz użyć swojego ubrania lub innego dużego kawałka materiału. Możesz też użyć wody. Gaszenie rozpocznij od głowy, przesuwając się w kierunku stóp.
Ewakuuj się, a nie tylko uciekaj!
Jak często słyszysz w mediach, że w pożarze domu lub mieszkania zginęli ludzie? Czy zastanawiasz się choć przez chwilę, co było przyczyną ich przedwczesnej i tragicznej śmierci? Czy zastanawiasz się, jak Ty sam byś postąpił w momencie powstania pożaru w Twoim domu? Bardzo często ludzie giną w pożarach przez swoją niewiedzę, złe warunki techniczno-budowlane lub przez to, że nie słuchają poleceń strażaków. Dlatego właśnie tak ważna jest znajomość podstawowych zasad ewakuacji. Nie chodzi tylko o to, aby uciekać na oślep, lecz by świadomie się ratować.
Zasady dobrej ewakuacji
Producenci prześcigają się w tworzeniu coraz lepszych i nowocześniejszych czujników (czujek, detektorów), które mają za zadanie ochronić Twoje zdrowie i życie. W ofercie sprzedaży możesz znaleźć autonomiczne czujki dymu i tlenku węgla oraz gazu. Mają one za zadanie jak najszybciej ostrzec o zagrożeniu w mieszkaniu lub domu.
Jak działa autonomiczna czujka dymu?
Jeżeli do jej wnętrza wniknie dym, natychmiast uruchomi się głośny alarm dźwiękowy oraz alarm optyczny (zacznie migać czerwona dioda). Urządzenie, mimo że nie zapobiegnie powstaniu pożaru, skutecznie może zaalarmować Ciebie i Twoich najbliższych o powstałym pożarze, co umożliwi to szybkie opuszczenie zagrożonego mieszkania lub domu. Ma to istotne znaczenie zwłaszcza w porze nocnej, kiedy wszyscy śpią.
Montaż czujki dymu w mieszkaniu jest bardzo prosty, a zasilana może być zarówno z sieci elektrycznej, jak i z baterii. Istotne jest miejsce, w którym zostanie zamontowana. Najlepiej ulokować ją w centralnej części sufitu, np. w przedpokoju. Nie zaleca się montażu detektorów dymu na suficie w kuchni (mogą pojawić się fałszywe alarmy spowodowane obecnością pary wodnej), w pobliżu okien i klimatyzatorów (zaburzają przepływ powietrza), łazience (ze względu na dużą wilgotność powietrza) oraz w miejscach podatnych na brud i kurz (mogą powodować zakłócenia działania czujki). Pamiętaj też o niezbędnych czynnościach konserwacyjnych, np. czyszczeniu czujki, wymianie baterii.
Po co Ci czujnik tlenku węgla?
Wykrywa ona już minimalne, a nadal bezpieczne dla życia stężenie tlenku węgla (czadu) w powietrzu i natychmiast to sygnalizuje przez głośny alarm i migoczącą czerwoną diodę. Dzięki temu masz czas, by zapobiec zatruciu czadem, zwanym potocznie „cichym zabójcą”. Rozważ zamontowanie takiej czujki w pomieszczeniu, w którym znajduje się kominek, w sypialni śpiących trudno obudzić..., a także w pobliżu podgrzewacza gazowego, tzw. junkersa. Pamiętaj o konieczności właściwego użytkowania czujki tlenku węgla – tylko w pełni sprawna i odpowiednio konserwowana skutecznie ostrzeże Cię przed „cichym zabójcą”.
Przed czym chroni czujka gazu?
Jeżeli w Twoim mieszkaniu, np. w kotłowni lub łazience, znajduje się instalacja gazowa, zastanów się nad zamontowaniem czujki gazu ziemnego. W przypadku rozszczelnienia się instalacji, zasygnalizuje Ci pojawienie się w Twoim mieszkaniu palnej mieszaniny gazów (grożącej wybuchem).
Wszystkie opisane czujki ostrzegą Cię o niebezpieczeństwie, pozwalając na odpowiednią reakcję: ewakuację, powiadomienie służb ratowniczych oraz ewentualnie samodzielne gaszenie pożaru lub przewietrzenie pomieszczeń.
Gaśnica – zanim przyjedzie straż pożarna
Wyposaż swoje mieszkanie w gaśnicę – będziesz bezpieczniejszy!
Prawo nie nakazuje posiadania gaśnicy w mieszkaniu, ale dbając o własne bezpieczeństwo, warto ją mieć. Właściwie użyta, skutecznie ugasi pożar w zarodku.
Zadbaj o to, by Twoja gaśnica zawsze była sprawna. Nie rzadziej niż raz na rok zleć profesjonalistom jej przegląd i konserwację. Wszystkie czynności konserwacyjne muszą być potwierdzone indywidualną cechą aktualizacji tzw. kontrolką.
Obiekty użyteczności publicznej, produkcyjne i magazynowe oraz inwentarskie zgodnie z przepisami prawa muszą być wyposażone m.in. w gaśnice.
Za wyposażenie i rozmieszczenie gaśnic odpowiadają właściciele, zarządcy lub użytkownicy obiektów.
W jaki sposób dobrać i rozmieścić gaśnice?
Obiekt powinien być wyposażony w gaśnice dostosowane do gaszenia określonych grup pożarów:
Do zabezpieczenia mieszkania najlepiej wybierz gaśnicę oznaczoną symbolami ABC, a do kuchni - gaśnicę oznaczoną symbolem F.
Przy ich rozmieszczaniu powinny być spełnione następujące warunki:
Gaśnice proszkowe X (stałociśnieniowe z manometrem)
Gaśnice proszkowe Z (zmiennociśnieniowe bez manometru)
Używaj gaśnicy w pozycji pionowej, zaworem do góry. Gasząc pożar na wolnym powietrzu, skieruj dyszę gaśnicy zgodnie z kierunkiem wiatru.
Każda gaśnica ma instrukcję użycia. Zapoznaj się z nią!
Żeby czad nie zaprowadził Cię na drugi świat…
Czad – nie zobaczysz… nie poczujesz… niewielka dawka może zabić…
Skąd się bierze czad i dlaczego jest tak niebezpieczny?
Tlenek węgla, czyli czad, powstaje podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, w tym paliw, który zachodzi przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze.
Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla:
Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych, spalinowych i dymowych.
Wadliwe działanie wspomnianych przewodów może wynikać z ich nieszczelności, braku konserwacji (w tym czyszczenia), wad konstrukcyjnych oraz często niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do stopnia szczelności stosowanych okien i drzwi (szczególnie po wymianie okien i drzwi z starych na nowe).
Może to prowadzić do niedrożności przewodów, braku ciągu, a nawet do powstawania zjawiska ciągu wstecznego, polegającego na tym, że dym zamiast wydostawać się przewodem kominowym na zewnątrz – cofa się do pomieszczenia.
Prawo budowlane zobowiązuje zarządców oraz właścicieli obiektów budowlanych, w tym m.in. budynków mieszkalnych wielorodzinnych oraz jednorodzinnych, do przeprowadzenia kontroli przewodów kominowych co najmniej raz w roku.
Zaprzyjaźnij się z kominiarzem, może uratować ci życie!
Jak uniknąć zaczadzenia?
Czad i ogień – obudź czujność. Spot radiowy.
Infografiki obrazujące wiedzę Polaków na temat zagrożeń pożarowych w domach. Badanie przeprowadziła firma Ipsos sp. z o.o., metodą CATI, na reprezentatywnej próbie 1001 Polaków, w wieku 16+.
Rys. 1. Jak rozpoznać obecność czadu?
Rys. 2. Metody ochrony przed pożarem – czujnik dymu/czadu.
Rys. 3. Metody ochrony przed pożarem – gaśnica.
Rys. 4. Metody ochrony przed pożarem – dbałość o sprawność instalacji.
Rys. 5. Statystyka ofiar pożarów i zatruć tlenkiem węgla w sezonie grzewczym 2015/2016.
Rys. 6. Liczba zdarzeń związanych z tlenkiem węgla, liczba poszkodowanych i ofiar śmiertelnych w sezonach grzewczych 2010/2011, 2011/2012, 2012/2013, 2013/2014, 2014/2015, 2015/2016, 2016/2017.
Rys. 7. Liczba ofiar śmiertelnych tlenku węgla w sezonach grzewczych 2010/2011, 2011/2012, 2012/2013, 2013/2014, 2014/2015, 2015/2016, 2016/2017 .
Opracowano w Wydziale Prewencji Społecznej na podstawie A. Dobrzyńska, „Polak mądry przed szkodą. O pożarach i innych zagrożeniach”, Warszawa 2013
Wprowadził: Wydział Prewencji Społecznej
© zastrzeżenia prawne
Stronę wykonał i zaprojektował IntraCOM.pl