Przypomnijmy, mistrzynie Polski mecze ligowe rozgrywają w Policach. Ze względu na przepisy Ligi Mistrzyń, policzanki nie mogą rozgrywać pojedynków europejskich pucharów w hali przy ulicy Siedleckiej, dlatego trzeba było poszukać alternatyw.
- Koszalin był jednym z naszych pierwszych pomysłów. Przedstawiciele Koszalina od początku rozmów byli niezwykle zainteresowani, aby mistrz Polski rozgrywał mecze Ligi Mistrzyń w ich hali. Powiedzieli nam, że to elitarne rozgrywki sportowe i złożyli ofertę. W porównaniu do innych, jakie otrzymaliśmy, oferta koszalińska była najkorzystniejsza i bardzo atrakcyjna finansowo. Dlatego zdecydowaliśmy się na podpisanie umowy – mówi Paweł Frankowski, prezes Chemika Police.
Chemik w Koszalinie na pewno rozegra minimum 3 spotkania grupowe Ligi Mistrzyń. Jeśli policzankom uda się wyjść z grupy – meczów może być więcej.
- To fantastyczna okazja sportowa i marketingowa. Mistrzynie Polski zagrają w naszym mieście. Kibice będą mieli okazje zobaczyć siatkarki ze światowego topu. Długo się nie zastanawialiśmy, złożyliśmy ofertę Chemikowi i cieszymy się, że doszliśmy do porozumienia – zaznacza Łukasz Bednarek, dyrektor Hali Widowiskowo-Sportowej w Koszalinie.
Więcej informacji podamy podczas konferencji prasowej, która zostanie zorganizowana w przyszły czwartek (30.11.2017) o godzinie 10:30 w Hali Widowiskowo-Sportowej w Koszalinie.