Zespół Gwardii przystąpił do tego meczu z trenerem Tadeuszem Żakietą na ławce trenerskiej, jednak bez zawieszonego za żółte kartki Bartłomieja Oleszczuka i zmagającego się z urazem mięśnia dwugłowego - Przemysława Brzeziańskiego.
Od pierwszego gwizdka to nasi piłkarze dyktowali warunki na boisku, a bramkarza gospodarzy próbowali zaskoczyć Michał Szubert i Adrian Kwiatkowski. W 16. minucie przed szansą stanął Radosław Mikołajczak, lecz pomocnik naszej drużyny przegrał pojedynek z Dawidem Leleniem, a dobitka Krystiana Przyborowskiego okazała się niecelna. Trzy minuty później, po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, główkował zamykający akcję Adrian Kwiatkowski, a miejscowych od straty gola uratował słupek.
W 37. minucie nasz zespół dopiął swego. Szybką, indywidualną akcję przeprowadził Adrian Kwiatkowski. "Kwiatek" poradził sobie z dwoma rywalami, a z bliskiej odległości futbolówkę do siatki wpakował Kamil Poźniak, dla którego było to pierwsze trafienie w barwach naszego klubu.
W końcówce tej odsłony groźnie strzelał jeszcze Przyborowski, jednak zmierzającą do siatki piłkę wybił sprzed bramki jeden z defensorów Gryfa.
Na początku drugiej połowy obraz gry nie uległ jeszcze zmianie, jednak wraz z upływającym czasem gospodarze stwarzali pod bramką naszej drużyny coraz więcej zagrożenia. Wiele strzałów mijało jednak światło bramki naszej drużyny, bądź jak po strzale Jacka Wiconia, futbolówka odbiła się od poprzeczki.
Nasz zespół wyprowadzał groźne kontry, po których przed szansą na strzelenie gola stawali Radosław Mikołajczak, Krystian Przyborowski, Michał Szubert i Aleksander Januszkiewicz.
W 87. minucie "Krycha" dograł futbolówkę do Adriana Kwiatkowskiego, który pewnym strzałem dał naszej drużynie dwubramkowe prowadzenie.
Po chwili gospodarze wywalczyli rzut karny. Aleksander Januszkiewicz został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką i nasz zespół kończył spotkanie w osłabieniu. Adrian Hartleb wygrał jednak pojedynek z Piotrem Kołcem, broniąc drugą "jedenastkę" w tym sezonie!
Kilka chwil później w zamieszaniu podbramkowym gola dla Gryfa zdobył Piotr Okuniewicz i ostatnie sekundy zapowiadały się bardzo emocjonująco. Po akcji Pawła Łysiaka arbiter zagwizdał jednak po raz ostatni i to nasi piłkarze mogli cieszyć się z bardzo cennego kompletu punktów.
Dla naszego zespołu był to szósty z rzędu mecz bez porażki.
Skład Gwardii: Hartleb - Majtyka, Stańczyk, Wojciechowski, Januszkiewicz - Kwiatkowski (90. Gregorek), Shinmura, Przyborowski, Poźniak, Mikołajczak (74. Baranowski) - Szubert (85. Łysiak)