Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Waleczny Dragon

Autor LBM / Anita Zdrodowska 21 Listopada 2012 godz. 9:50
W dniach 15-18 listopada w Skale, koło Krakowa, odbyły się Mistrzostwa Świata w pankrationie, amatorskim mma i grapplingu. W zawodach wzięły udział 23 reprezentacje państw z 5 kontynentów. W grapplingu wystartowali podopieczni trenera Andrzeja Radomskiego z koszalińskiego klubu PNS Dragon, Anita Zdrodowska w kategorii do 53 kg w formule NO GI i GI oraz Kamil Mitosek w kategorii do 77 kg w formule NO GI.
Pierwszego dnia zmagań grapplerów zawodnicy bili się w formule NO GI (bez kimon). Anita w rundzie kwalifikacyjnej pewnie pokonała reprezentantkę Kanady Cheryse Macdonald 7:0. W półfinale zmierzyła się ze Szwedką Anny Hammarsten i wygrała na punkty 3:1. To duży sukces dla podopiecznej trenera Radomskiego, ponieważ na poprzednich zawodach kiedy spotkała się ze Szwedką przegrała przez duszenie zza pleców. Teraz jednak pokazała charakter i nie dała szans Hammarsten, tym samym awansując do finału. Finał niestety rozegrał się na korzyść Oceane Talvard, bardzo utytułowanej zawodniczki z Francji. Wygrała ona przez przewagę techniczną, a tym samym Polka musiała zadowolić się srebrnym medalem.

Następnie do walk przystąpił Mitos. W pierwszym pojedynku stanął naprzeciwko bardzo mocnego zawodnika ze Stanów Zjednoczonych Shane'a Crossa. Walka przyniosła dużo emocji, Kamil dwa razy obalił swojego przeciwnika, mimo tego sędziowie uznali, że pozycja nie była opanowana i nie przyznali mu punktów technicznych. Po 5 minutach walki na tablicy było 0:0 i została zarządzona dogrywka. Pozycję, w której rozpocznie się dogrywka wybierał Cross i to on musiał zrobić punkt w ciągu minuty. Kamil bronił się bardzo skutecznie, w końcówce jednak obrócił się do pozycji, którą sędziowie zaliczyli jako wykonanie sweepa na korzyść Crossa i tym samym to Amerykanin wygrał walkę. Jednak to nie był koniec zmagań Kamila, ponieważ jego przeciwnik doszedł do finału i w ten sposób otworzył Polakowi furtkę po brązowy medal. Najpierw przyszła kolej na walki repasażowe, tam Mitosek zmierzył się z Azerem i wygrał z nim przez duszenie. Zaś w kolejnej walce pokonał na punkty bardzo mocnego Szweda Saida Zeiai zdobywając w ten sposób brązowy medal Mistrzostw Świata.

Na drugi dzień ruszyła formuła GI (w kimonach). Anita już w pierwszej walce spotkała się ze Szwedką, ale i tym razem Polka była górą, wygrywając pewnie na punkty 9:0. Pech chciał, że w półfinale natknęła się na Francuzkę. Po pierwszej połowie regulaminowego czasu walki Anita prowadziła 1:0, Talvard w obawie o przegraną zaczęła szukać techniki kończącej i niestety poddała reprezentantkę Polski dźwignią na łokieć. Nie pozostało nic innego jak czekać na rozstrzygnięcie walki o brązowy medal, w którym Zdrodowska zmierzyła się z Kanadyjką. Większość walki trwała w stójce, gdzie Polka pewnie kontrolowała sytuację. Kiedy do końca walki zostało nieco ponad pół minuty Anita wykonała zapaśniczy rzut zdobywając punkt techniczny za obalenie przeciwniczki i zapewniając sobie miejsce na podium.

Reprezentacja Polski zdobyła łącznie 25 medali, w tym 8 złotych, 6 srebrnych i 11 brązowych. Tytuły drużynowego Mistrza Świata w obu formułach zostały obronione, a inne ekipy zostały w punktacji drużynowej daleko w tyle.

W przygotowaniach do Mistrzostw Świata zawodnikom PNS Dragon Koszalin pomagały firmy Velet Europa, Pro Paletten, Darpol, Protektor ze Szczecinka oraz Państwo Kowalewiczowie z Białogardu, którym należą się serdeczne podziękowania.




Następny artykuł