Kolejne spotkanie rozegrali podopieczni Wojciecha Megiera, którzy w niedziele na wyjeździe zremisowali z liderem Lechią II Gdańsk 1:1. W zespole gospodarzy wystąpiło kilku zawodników ekstraklasowej Lechii (Andreu, Łazaj, Zyska, Janicki).
Mecz zapowiadano jako mecz kolejki, nic dziwnego skoro rywalizowały ze sobą dwie najlepsze drużyny Bałtyckiej III ligi. Spotkanie zgromadzoną widownię na pewno rozczarował.
Pierwsza bramka została zdobyta w 23 minucie, po faulu na Patryku Tuszyńskim, arbiter wskazał na "11" metr, a jedenastkę na bramkę zamienił Andreu.
Gwardia odpowiedziała w 52 minucie, do wyrównania doprowadził testowany obecnie przez Pogoń Szczecin - Takuya Murayama. Japończyk mógł wyprowadzić koszaliński zespół na prowadzenie, niestety z kilku metrów nie trafił w światło bramki. Sytuację w meczu miał też Marcin Ignaszewski, ale piłka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce.
Gwardia po 14 kolejkach zajmuje trzecią pozycję w tabeli. W następnej kolejce podopieczni Wojciecha Megiera podejmować będą Dąb Dębno. będzie to spotkanie ostatniej kolejki rundy jesiennej.