Podczas działań kontrolno – pomiarowych na terenie miasta, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie zatrzymali do kontroli drogowej kierującego fordem, który poruszał się samochodem bez wymaganych świateł. Kierujący początkowo zjechał we wskazane przez mundurowych miejsce, a następnie gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne w oznakowanym radiowozie i ruszyli w pościg za kierowcą. Mężczyzna nadal się nie zatrzymywał. W pewnym momencie, na skrzyżowaniu ulicy Jana Pawła II i Śniadeckich 41-latek stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w krawężnik i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Kierowca pomimo wcześniejszej kolizji, wysiadł z pojazdu i zaczął mundurowym uciekać pieszo. Został zatrzymany po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów.
Policjanci w związku z tym, że od 41-latka wyczuwalny był alkohol przebadali go alkotestem, który wskazał, że mężczyzna wcześniej go spożywał. Podczas sprawdzenia w policyjnych systemach dodatkowo okazało się, że mężczyzna kierował pojazdem pomimo tego, że nie posiada wymaganych uprawnień.
Sprawa 41-latka znajdzie swój finał w Sądzie. Za prowadzenie pojazdów będąc pod wpływem alkoholu lub środków odurzających grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Trzy lata dłużej można spędzić za kratkami za niewykonanie polecenia wydanego przez osobę uprawnioną i nie zatrzymanie się pojazdem do kontroli drogowej w trakcie pościgu przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Mówi o tym nowy przepis Kodeksu Karnego, art. 178b, który zaczął obowiązywać od dnia 1 czerwca 2017 roku.