Gwardia w sobotę (10.11) zmierzyła się z liderem II ligi Energetykiem Gryfino. Gospodarze od początku spotkania postawili swoim rywalom wysoko poprzeczkę. Dopiero w końcówce gościom udało się odskoczyć. Gwardia - Energetyki 30:37.
Spotkanie lepiej rozpoczęli podopieczni Mariusza Wnuka, którzy szybko objęli prowadzenie 2:0, następ nie gracze Energetyka, szybko wyrównali.
Mecz był przez całą pierwszą wyrównany. Do przerwy na tablicy wyników widniał remis 16:16.
Po zmianie stron przebieg spotkania nie uległ zmianie. Dopiero w 51 minucie posiadający dłuższą ławkę rezerwowych zespół gości zaatakował zdecydowanie, szybko uzyskując przewagę.
W 54 min. było już 28:33, nic już nie wskazywało na odwrócenie losów meczu. Ostatecznie gospodarze przegrali 30:37.