Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Ankieta noworoczna – podsumowanie

Autor ekoszalin za Galeria Scena/Ryszard Ziarkiewicz 31 Grudnia 2016 godz. 3:42
Koniec roku to dobry czas na podsumowania i wyciąganie wniosków! Nowy rok to nowy program, nowy wymiar, nowe myślenie. Krótko mówiąc okazja, by coś zmienić.

Galeria Scena chcąc dokonać zmian w ofercie 2017 roku przeprowadziła w dniach 22-28 bm. Kulturalną Ankietę Noworoczną. 

Na początek wniosek podstawowy: ankieta potwierdza naszą intuicję, że w Koszalinie rośnie potrzeba nowoczesnej instytucji spełniającej różnorakie potrzeby kulturalne na poziomie dostępnym w dużych miastach wojewódzkich, a więc takiej, której różnorodność oferty idzie w parze z wysokim poziomem wykonania. „Nowoczesność” rozumiana jest jako działanie zaspokajające wysokie aspiracje uczestników wydarzeń oraz jako bogaty i różnorodny program, który można zobaczyć wyłącznie w największych ośrodkach kultury. To bardzo ważny wniosek, który świadczy o dojrzałości odbiorców kultury w Koszalinie oraz o stale podnoszących się aspiracjach mieszkańców do podniesienia komfortu życia w mieście. A uczestnictwo w kulturze wysokiej jest tu jednym z najważniejszych parametrów.

Dla profesjonalnych animatorów kultury to bardzo pozytywny sygnał, który powinien być jednocześnie dzwonkiem alarmowym dla gospodarzy miasta, że już czas, by w kulturę zainwestować dosłownie, czyli powołać nową, przemyślaną instytucję z nowoczesnym programem i nowocześnie zarządzaną. To nie jest kolejny wydumany pomysł garstki znajomych z facebooka, lecz głos młodego, dobrze wykształconego, otwartego i świadomego własnych praw i potrzeb pokolenia.

Co to w praktyce oznacza? Spójrzmy na wyniki ankiety.

Na pierwsze pytanie „Mając wybór pójdziesz na?” zwyciężyła odpowiedź „alternatywny spektakl teatralny” (19), na drugim miejscu „ekskluzywna wystawa” (14) a na trzecim „dobry alternatywny film” (11). Świadczy to o szerokim spektrum zainteresowania wydarzeniami kulturalnymi a jednocześnie o wysokim poziomie oczekiwań potencjalnej publiczności. W praktyce taką różnorodność programową przy zachowaniu wysokiego poziomu merytorycznego i wykonania spełniają centra sztuki współczesnej takie, jak  Trafostacja Sztuki w Szczecinie, Łaźnia w Gdańsku czy Zamek Ujazdowski w Warszawie.
Wbrew pozorom nie są to instytucje podobne do koszalińskiego Centrum Kultury 105, które zdominowane jest przez program dla szerokiej publiczności i służy podstawowej edukacji i upowszechnianiu. Żeby zobrazować o co chodzi, wystarczy porównać program wspomnianych instytucji, lub w mikroskali autorski program Galerii Scena i program Bałtyckiej Galerii Sztuki.

Powyższe spostrzeżenia potwierdzają odpowiedzi na kolejne pytania. I tak, na drugie ankietowe pytanie – „Futurologia, czyli co powinno powstać w Koszalinie?” – na pierwszym miejscu uplasowało się „Muzeum Sztuki Nowoczesnej” (20), na drugim „Centrum Nowego Dizajnu” (19) a na trzecim nowatorski pomysł „Mobilnych Ogrodów” (12) – czyli przemieszczających się przez miasto i kreowanych przez mieszkańców dzielnic i lokalnych podwórek ogrodów – miejsca spotkań, edukacji, zabawy i kreacji. Jednak wszystkie odpowiedzi plasują się we wspomnianej wyżej kategorii instytucji kultury o nowoczesnym, a nawet nowatorskim programie. W praktyce Muzeum Sztuki Nowoczesnej z powodzeniem może (i powinno) spełniać funkcje promowania nowego dizajnu reprezentowanego przez liczne i ciekawe środowisko koszalińskich projektantów, wzorników i architektów (pomysł powołania Centrum Nowego Dizajnu) jak i patronować projektowi Mobilnych Ogrodów. A zatem wszystkie trzy odpowiedzi są sygnałem oczekiwania na powołanie instytucji, która spełni wyrafinowane potrzeby widzów i jednocześnie wesprze programowo i organizacyjnie środowisko twórców, które przez decydentów nie może być automatycznie kojarzone z artystami należącymi do związków zawodowych. To poważny błąd, ponieważ związki nie dbają o sztukę, lecz o interesy członków.

O tym, że Koszalinianie nie czują się gorsi od mieszkańców Szczecina czy Katowic, i, że wiedzą, co się dzieje w Polsce i na świecie, świadczą odpowiedzi na kolejne pytanie ankietowe. Wśród propozycji inicjatyw bezapelacyjnie wygrywa pomysł organizacji festiwalu Murali (16), którego rezultaty bezpośrednio wpływają na atrakcyjność pejzażu miasta i jego postrzeganie przez turystów jako miejsca ciekawego – wartego odwiedzenia.

Ta odpowiedź łączy się logicznie  wyborami pozostałych pytań.Wynika z nich, że Koszalinianie nie tylko wolą oglądać sztukę najnowszą, ale także wykonywaną przez artystów młodych (na pierwszym miejscu „sztukę młodszego pokolenia” (20) oraz na drugim – „sztukę najnowszą powstającą na Twoich oczach” (12), a także dostrzegają i rozumieją swoją lokalną potencję.

Na pytanie „czego oczekujesz?” dziewiętnaście głosów padło na opcję „pokazów dizajnu”, co jednoznacznie wskazuje, które środowisko artystów dominuje w lokalnym tyglu twórców, a w grupie „Jakie wydarzenia preferujesz?” wygrała odpowiedź „lokalne” (16), co sugeruje świadomość lokalnych osiągnięć dizajnerskich lecz także niedosyt pokazów tego typu twórczości oraz świadczy o braku instytucji (miejsca, galerii), które służyłoby jej promocji.

Na koniec uwagi ogólne, ale nie mniej ważne:
– po pierwsze, że aktywnymi twórcami i odbiorcami kultury są w większości ludzie młodzi,
– po drugie, że jeśli Koszalin chce się rozwijać to strategia rozwoju musi uwzględniać potrzeby młodego pokolenia wchodzącego w dojrzałe życie i używać współczesnej definicji kultury i współczesnych kryteriów badania i opisu warunków poczucia komfortu życia w mieście. Oczywiście, te uwagi są prawdziwe nie tylko na polu kultury.

Na fotografii powyżej: Cukin_Art, Pacyfka, projekt muralu na ścianie przy ul. Zwycięstwa, Koszalin, 2016