Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Drugie miejsce Akademików

Autor Art za AZS Koszalin 25 Września 2016 godz. 18:26
Koszykarze AZS Koszalin przegrali 56:67 z MKS Dąbrową Górniczą i zajęli drugie miejsce w Turnieju o Puchar Prezydenta miasta Słupska. Najlepszym strzelcem Akademików był Piotr Stelmach, autor 11 punktów.

 Przed meczem:

Zarówno koszalinianie, jak i gracze MKS nie byli faworytami w meczach półfinałowych. Akademicy po bardzo dobrym spotkaniu odprawili z kwitkiem Polski Cukier Toruń, a gracze z Dąbrowy Górniczej pokonali gospodarzy Turnieju – Energę Czarnych Słupsk. Nieoczekiwana para finałowa wywiązała się ze swojego zadania i zafundowała kibicom w hali Gryfii ciekawe widowisko.

 

Słaby początek:

Akademicy rozpoczęli finałowe spotkanie rozkojarzeni i bez większego pomysłu na grę w ofensywie. Ataki pozycyjne nie były dopracowane, a goście z Dąbrowy Górniczej chętnie dzielili się piłką i w efekcie szybko wypracowali sobie siedemnastopunktową przewagę.

 

Najlepszy moment AZS

Gdy wydawało się, że Akademicy nie nawiążą walki ze świetnie dysponowanym rywalem z Dąbrowy Górniczej, to wyraźny sygnał do ataku w drugiej kwarcie dał Piotr Stelmach, który trafiał wtedy, gdy zespół tego najbardziej potrzebował. Za przykładem kapitana AZS poszli Igor Wadowski oraz Remon Nelson i biało – niebiescy w mig zniwelowali straty do MKS i na koniec pierwszej połowy tracili do swoich rywali zaledwie cztery „oczka”.

 

Kluczowy moment meczu:

Koncert gry Piotra Pamuły na początku czwartej kwarty. Były zawodnik koszalińskiej drużyny zdobył jedenaście punktów z rzędu, rzucając z czystych pozycji, przez ręce i po agresywnych wyjazdach pod kosz. Dzięki niemu MKS Dąbrowa Górnicza odzyskała prowadzenie i szybko powiększyła je do jedenastu „oczek”. Po drugiej stronie parkietu, Akademicy mieli spory problem ze skutecznością i przez ponad sześć minut tylko raz trafili do kosza.

 

Brak systematyczności:

Biało – niebiescy szybko pozbierali się po słabej pierwszej kwarcie i nawiązali walkę z podopiecznymi trenera Drażena Anzulovica. Kolejny przestój przyszedł na początku czwartej kwarty. Niestety, niemoc ofensywna Akademików zbiegła się z eksplozją ofensywną Piotra Pamuły, który właściwie w pojedynkę wyjaśnił losy spotkania.

 

MKS Dąbrowa Górnicza – AZS Koszalin 67:56 (21:7, 16:26, 4:9, 26:14)

Punkty dla AZS: Stelmach 11, Wadowski 10, Harris 10, Manigault 8, Nelson 7, Nowakowski 6, Wall 4, Zalewski 0, Wrona 0

 

Końcowa klasyfikacja turnieju:

1. MKS Dąbrowa Górnicza

2. AZS Koszalin

3. Polski Cukier Toruń

4. Energa Czarni Słupsk