Kilka tygodni temu 39-latek pojawił się w jednym ze sklepów w Koszalinie oferujących sprzęt. Podpisał umowę na zakup sprzętu RTV w systemie ratalnym. Przy jej zawieraniu mężczyzna złożył oświadczenie, w którym podał, że jest zatrudniony w prywatnej firmie. Na tej podstawie sprzedano mężczyźnie wspomniany sprzęt wart ponad 4,5 tysiąca złotych. Jak się potem okazało, nie spłacił ani jednej raty zaciągniętych zobowiązań.
Policjanci z Wydziału PG ustalili, że mężczyzna wprowadził w błąd pracownika banku. Faktycznie wcale nie był zatrudniony w miejscu, które podał. Wymieniona w oświadczeniu firma rzeczywiście istnieje, ale 39-latek nigdy nie był jej pracownikiem.
Nieuczciwy kredytobiorca został zatrzymany i doprowadzony do koszalińskiej komendy. Wczoraj usłyszał zarzut oszustwa, za które może mu grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.