O prawdziwej pladze kleszczy słyszymy w tym roku niemal przez cały czas. Wszystko dlatego, że stwarzają one ogromne zagrożenie nie tylko dla ludzi, ale i zwierząt. Ukąszenie przez tego pajęczaka może doprowadzić do wystąpienia u psa śmiertelnie groźnej choroby, na przykład boreliozy, ehrlichiozy czy anaplazmozy. By do tego nie dopuścić, kluczowa jest reakcja w przeciągu maksymalnie kilkunastu godzin od ukąszenia i jak najszybsze usunięcie kleszcza z ciała zwierzaka. To niestety nie zawsze jest możliwe, w szczególności w schroniskach, które opiekują się kilkudziesięcioma, a często i kilkuset czworonogami.
Dla bezpańskich psów i kotów ratunkiem są specjalne środki farmakologiczne czy obroże, które odstraszają pasożyty. Ponieważ w schroniskach często ich brakuje, o pomoc razem z 23 placówkami z całej polski już od połowy maja apeluje Fundacja NaszeZoo.pl w ramach akcji „Ratuj!”. – Bardzo cieszy nas ogromny odzew ze strony internautów, którzy ufundowali już dla bezdomnych zwierzaków z uczestniczących w naszej akcji schronisk środki przeciwkleszczowe o łącznej wartości niemal 40 tys. zł. Trafią one do placówek w całej Polsce i pozwolą ochronić ponad dwa tysiące bezdomnych psów i kotów – mówi Michalina Zabłocka z Fundacji NaszeZoo.pl. – Potrzeby schronisk są jednak dużo większe, dlatego zachęcamy wszystkich do tego, by przyłączyli się do naszej inicjatywy i dołożyli swoją „cegiełkę”. Wystarczy już 9,90 zł – dodaje.
Akcja „Ratuj!” potrwa do końca sierpnia. Odbywa się w całości online, na platformie internetowej www.dlaSchroniska.pl, gdzie można nie tylko kupić wybrane środki przeciwkleszczowe, ale też wskazać schronisko bądź fundację, a nawet konkretnego psa lub kota, który następnie je otrzyma. Może to być na przykład jeden z czworonożnych podopiecznych Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Koszalinie czy Fundacji Przyjaciele Czterech Łap z Nowogródka Pomorskiego.