Szkolna wyprawka z internetu

„Złote żniwa” w księgarniach i sklepach oferujących szkolne akcesoria zaczynają się już w lipcu, jednak największa sprzedaż przypada zdecydowanie na sierpień. Potwierdzają to zarówno wyniki badania przeprowadzonego na początku sierpnia br. wśród tysiąca użytkowników serwisu Ceneo.pl, jak i statystyki serwisu.

35% ankietowanych rodziców szkolne zakupy robi na początku sierpnia, kolejne 30% w połowie miesiąca, zaś 23% zostawia je na ostatnie dni wakacji. Tylko co ósmy ankietowany rozpoczyna kompletowanie wyprawki wraz z końcem poprzedniego roku szkolnego.

 Zakupowe strategie są dwie – obie stosowane mniej więcej przez połowę rodziców: 54% kupuje wszystko za jednym zamachem, 46% - rozkłada wydatki w czasie, przez co nie są one aż tak boleśnie odczuwane w domowym budżecie.

W serwisie Ceneo.pl sprzedaż w szkolnych kategoriach rośnie w lipcu dwukrotnie, zaś w sierpniu  - aż czterokrotnie (w porównaniu z miesięczna średnią w pozostałych miesiącach).

Kompletowanie szkolnej wyprawki zdecydowanie przenosi się do sieci

Już ponad połowa rodziców kupuje podręczniki w internecie (wzrost o ponad 10% w porównaniu do ubiegłorocznych deklaracji). Biorąc pod uwagę fakt, że ok. 25% rodziców otrzyma dla swoich dzieci darmowy podręcznik w szkole, tylko co czwarty rodzic zakupy te zrobi tradycyjnie: w księgarni, na dedykowanym stoisku w galerii handlowej lub odkupując używane egzemplarze od starszych roczników i w internetowych serwisach ogłoszeniowych.

Podobnie rzecz ma się z akcesoriami szkolnymi – w internecie kupuje je już ponad 40% badanych: zarówno duże artykuły, takie jak tornistry, plecaki, piórniki, jak i coraz częściej – drobiazgi: kredki, farby, pędzle czy zeszyty. Te ostatnie można dostać w sieci w gotowych zestawach, dobranych wg koloru czy modnego motywu (np. z postaciami z popularnego  filmu lub sportowcami z ulubionej drużyny). Kupienie zestawu niweluje przy okazji dwa problemy: za jednym kliknięciem odhaczamy całą listę ze szkolnymi zakupami, i jednocześnie niwelujemy koszty transportu (które nie opłacałyby się przy zakupie w sieci jednej paczki plasteliny).

Wraz z popytem – rośnie podaż

W 2012 roku w serwisie Ceneo.pl szkolny asortyment miało 150 sklepów, dziś jest ich już 350 (czyli o 133% więcej). Przełożyło się to na wzrost sprzedaży: w latach 2012-2015 podniosła się o ponad 300% (w 2013 o niemal 200%, w 2014 – o 130%). Tegorocznego wyniku jeszcze nie znamy – wszak największy boom właśnie się zaczyna – ale statystki z lipca i pierwszych dniach sierpnia już pozwalają prognozować kolejne duże wzrosty.

Więcej sklepów oznacza szerszą ofertę i większą konkurencję, a co za tym idzie – niższe ceny. Kupujący mogą wybierać spośród większej liczby unikalnych produktów, na jeden produkt przypada też średnio po kilka-kilkanaście ofert z różnych sklepów.

Obecnie w kategorii „Artykuły szkolne” można w serwisie Ceneo.pl znaleźć ponad 88,5 tys. produktów. Aż 82% (72,5 tys.) stanowią przybory – ogromny wybór różnej maści drobiazgów: zeszytów, kredek, farb, plastelin etc. Pozostałe 18% stanowią tornistry, torby i plecaki (niemal 9 tys. – 10%) i piórniki (niemal 7 tys. – 8%).

Ceny szkolnych akcesoriów spadają

Ceny tornistrów utrzymują się od kilku lat na podobnym poziomie. Największym zainteresowaniem wśród klientów cieszą się produkty za ok. 140 zł.  Drobne przybory szkolne za to wyraźnie tanieją – widać to na podstawie analizy średniej ceny produktu w tej kategorii – cena ta spadła od 2012 roku o 25%, z 40 zł do 30 zł.  Z kolei w przypadku piórników konsumenci wybierają produkty droższe i wyższej jakości niż w latach poprzednich - za ok 50-60 zł (choć w serwisie są dostępne modele w różnych przedziałach cenowych, to te tańsze są wyraźnie mniej popularne).

Wszystkie akcesoria mogą kosztować nawet 500 zł – taką sumę przeznaczy na nie co dziesiąty rodzic. Zdecydowana większość – ponad połowa – zamierza wydać na szkolne drobiazgi między 200 (34%) a 300 (23%) złotych.

 Koszt wyprawki złożonej z najpopularniejszych produktów wybieranych w tym roku na Ceneo.pl wynosi 487 zł. Gros tej sumy stanowi oczywiście zakup tornistra oraz piórnika.

Podręczniki kosztują podobnie jak rok temu

Zdecydowanie najdroższą – i do tego obowiązkową - częścią szkolnej wyprawki są książki. Niemal co piąty badany szacuje, że wyda na nie ponad 500 zł. Około 25% przeznacza na ten cel około 300-400 zł.

Zainteresowanie podręcznikami w e-księgarniach wzrosło o 300% (porównując rok 2015 z 2012). Największym zainteresowaniem podręczniki szkolne cieszyły się w roku 2014, w 2015 trend się ustabilizował i utrzymał na podobnym poziomie. Obecnie w serwisie Ceneo.pl znajduje się 21 tys. unikatowych tytułów podręczników do szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych (w sierpniu ubiegłego roku było 15 tys. tytułów). Na każdy tytuł przypada średnio po kilka - kilkanaście ofert z różnych e-sklepów, a poszczególne tytuły kosztują mniej o 15-30% niż w tradycyjnych księgarniach czy w centrach handlowych.

Ceny książek ustabilizowały się – w latach 2012-2014 zanotowano tylko niewielkie ich wzrosty. Również w ankiecie, połowa badanych rodziców potwierdziła, że podręczniki kosztują tyle samo, lub nieznacznie więcej co w ubiegłych latach.

Szkolny boom  - również w sklepach z meblami!

Przed początkiem  roku szkolnego klienci wyposażają również pokoje małych uczniów. Porównując rok 2012 do 2015, w serwisie Ceneo.pl zanotowano wzrost sprzedaży dedykowanych dzieciom krzeseł i foteli obrotowych aż o 340%, a biurek – o 80%! Analogicznie jak w artykułach szkolnych, największy boom na powyższe kategorie przypadł na lipiec i sierpień.