W tym roku weszło w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia o dopuszczanym poziomie chloru w nieckach basenowych. Ustalono maksymalny poziom chloru związanego na 0,3 mg/l. Dla wielu publicznych basenów i aquaparków jest to bardzo trudne do osiągnięcia. Wynika to z zastosowania systemów oczyszczania wody, które nie wyłapują odpowiedniej ilości zanieczyszczeń, a przez to należy stosować więcej substancji chemicznych do dezynfekcji.
– W standardowych systemach oczyszczania głównym elementem filtrującym jest piasek kwarcowy. Jego ziarenka mają charakterystyczną strukturę, która jak rzep wyłapuje z wody drobinki brudu i bakterie. Niestety po kilku latach w wyniku działania wody, ziarenka takiego piasku stają się obłe, podobnie jak kamienie w morzu. Przez zmianę struktury, piasek nie wyłapuje już wtedy takiej ilości brudu jak powinien, dlatego w celu jego unieszkodliwienia stosuje się więcej środków chemicznych. One z kolei działają nie tylko na bakterie, ale także na zdrowie ludzi – wyjaśnia Jacek Sinkiewicz, Kierownik Parku Wodnego Koszalin, w którym zastosowano zintegrowany system filtracji wody Dryden Aqua (DAISY). System Uzdatniania Wody w koszalińskim aquaparku opiera się na trzech kluczowych elementach. Po pierwsze w konsekwencji zastosowania odpowiedniego materiału filtrującego bakterie nie mają podłoża, na którym mogłyby się rozwijać. Po drugie za pomocą zaawansowanych flokulacji, koagulacji i filtracji usuwana jest pożywka dla potencjalnych bakterii. Trzecim filarem jest system Dryden Aqua, który jest przykładem najnowocześniejszej technologii, dostępnej w zaledwie kilku publicznych basenach w Polsce. System Uzdatniania Wody w Parku Wodnym Koszalin stanowi przedmiot zainteresowania specjalistów, a nawet temat prac doktorskich.
Najlepszym sposobem, na ograniczenie ilości chloru w wodzie, jest zapobieganie rozwojowi bakterii. Można to uzyskać poprzez filtrację lepszą niż klasyczne czyszczenie z wykorzystaniem piasku. – W naszym aquaparku korzystamy z technologii filtracji drobinkami zielonego szkła, które są naładowane, dlatego lepiej wyłapują drobinki brudu. Dzięki temu, łatwiejsze jest też spłukiwanie zanieczyszczeń z filtra. Ta skuteczniejsza filtracja pozwala nam na znaczące zmniejszenie ilości zanieczyszczeń w wodzie, co przekłada się na mniejsze zużycie chloru i środków chemicznych do uzdatniania wody. Organizm człowieka lepiej znosi kontakt z wodą bez chemii, dlatego tak ważne jest dla nas ograniczenie jej stosowania do minimum. Obecne w naszych nieckach stężenia chloru są tak znikome, że są całkowicie bezpieczne dla alergików i dzieci – zapewnia Jacek Sinkiewicz.
Ostatnie badania wody w Parku Wodnym Koszalin potwierdziły te informacje. Zbadana została woda w brodziku, z którego najczęściej korzystają dzieci, a przez to powinno znajdować się w nim więcej zanieczyszczeń. Okazało się, że oprócz dużej czystości wody, stężenie chloru związanego wynosi zaledwie 0,02 mg/l, czyli o wiele mniej, niż dopuszcza norma. W koszalińskim aquaparku wykorzystywana jest technologia opracowana przez biologa dra Howarda Drydena. Dzięki obserwacji przyrody naukowiec postanowił wykorzystać naładowane szkło do oczyszczania, co okazało się o wiele bardziej skuteczne od klasycznych metod filtracyjnych.