Celem wszelkiego rodzaju „planszówek” jest rozrywka. Jednak pracownicy muzeum podjęli próbę edukacji przez zabawę. Plansza, na której toczy się gra, jest wzorowana na najstarszym zachowanym planie miasta z 1765 roku. Zadaniem gracza jest przejście trasy pomiędzy dwoma bramami Koszalina. Po drodze
czeka wiele niespodzianek w postaci poleceń do wykonania typu „opuszczasz kolejkę” lub „przenosisz się na pole X”. Wygrywa oczywiście ta osoba, która jako pierwsza dotrze do mety. Forma jest bardzo klasyczna, bo odwołuje się do znanego chyba wszystkim „chińczyka”, choć autorzy nie przewidzieli w grze „zbijania pionków” przeciwnika.
To prosta i przyjemna gra o bardzo - i to warto podkreślić – estetycznej oprawie. Jednak to świetnie wpleciony walor edukacyjny robi wielkie wrażenie. Gracz zapoznając się z kolejnymi poleceniami, poznaje średniowieczne zwyczaje np. „Bierzesz udział gaszeniu płonącego ratusza. W nagrodę otrzymujesz od rady miejskiej dom. Przechodzisz na pole nr 9 – KAMIENICA”. Także kat może wymierzyć grającemu karę: „Za niezgodny z prawem czyn kat miejski wypędza cię z miasta. Kończysz grę”.
Jest to wyjątkowe wydawnictwo Muzeum w Koszalinie. Nigdy wcześniej nasze miasto nie stało się miejscem akcji „planszówki”. - Tworzyliśmy grę „Koszalin MD” zupełnie od podstaw. Nie wzorowaliśmy się na niczym – mówi Dionizy Rypniewski z Działu Oświatowego Muzeum. - Było to dla nas duże wyzwanie. Nie wynajmowaliśmy żadnej firmy projektowej. Całą ideę, oprawę graficzną i dokumentację techniczną dla drukarni, wykonaliśmy sami w ramach naszych obowiązków służbowych.
Dodatkowych trudności przysporzyła specyfika rynku drukarskiego w Koszalinie.- Nikt nie chciał się podjąć wyprodukowania gry. Musieliśmy ją drukować w Krakowie – dodaje Rypniewski. - To wiązało się z dużym utrudnieniem, bo kontakt z wykonawcą był ograniczony, bazował tylko na rozmowach
telefonicznych i przesyłaniu plików. Wiadomo, że lepiej jest nadzorować realizację takich projektów osobiście.
Finalnie udało się jednak stworzyć bardzo atrakcyjną grę, dla dzieci od 7 lat. Można ją kupić w muzealnym sklepiku za 20 zł. Zestaw zawiera planszę, cztery pionki, klasyczną sześcienną kostkę oraz przystępnie opisaną instrukcję. Gra będzie eksponowana podczas jutrzejszej Nocy Muzeów. Dodatkowo pracownicy Działu Oświatowego przygotowali rozgrywki „Koszalin MD” w wersji wielkoformatowej. (Szczegóły znajdziecie w tekście „Noc Muzeów pełna atrakcji”. ) Każda drużyna, która przystąpi do zabawy otrzyma planszową wersję jako upominek.
Gra „Koszalin MD” została wyprodukowana dzięki wsparciu ratusza. Koszt to niewiele ponad 9 tys. zł.