Gwardziści objęli prowadzenie za sprawą Macieja Stańczyka. Doświadczony defensor, który przez znaczną część spotkania wcielił się w rolę środkowego pomocnika, znalazł się sytuacji "sam na sam" z Tomaszem Tkaczem i pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali.
Po zmianie stron rezultat pojedynku po podaniu Mateusza Kołodziejskiego ustalił Przemysław Brzeziański.