GKS Żukowo w dotychczasowych meczach drugiej ligi piłki ręcznej przegrał tylko raz. Z liderem. Dziś o godz. 15.00 grać będzie w Koszalinie z Gwardią. Jednego możemy być pewni: emocji i bramek z pewnością nie zabraknie.
Szczypiotniści GKS prezentują bardzo solidną grę. Niemal każdy ich pojedynek kończy się zdobyciem przez nich co najmniej 30 goli. Na dodatek dysponują najlepszą obroną w lidze. Do tej pory stracili najmniejszą liczbę bramek. Jak zatem pokonać rywala, który dużo i łatwo strzela, a na dodatek doskonale broni? A to już problem trenera Piotra Stasiuka i jego podopiecznych. Faktem jest, że w obecnym sezonie koszalinianie jakoś nie potrafią grać z zespołami z czołówki tabeli. Koszalinianie ulegli zarówno liderowi (Stali Gorzów) jak i trzeciej drużynie rozgrywek (Szczypiorniakowi Olsztyn).
Teraz czas na walkę z wiceliderem. Zespół z Żukowa dysponuja bardzo wyrównaną drużynę, w której praktycznie nie ma zdecydowanego lidera.
Z pewnością gwardyjscy obrońcy będą musieli zwrócić baczną uwagę na dwójkę skutecznych graczy GKS – Szymona Adamczyka i Marka Marciniaka. Na pewno gra we własnej hali i doping kibiców spowodują, że w tym starciu będzie gorąco!
Początek meczu w hali Gwardii przy ul. Fałata 34 o godz. 15.00. Wstęp wolny.