Siarkowcy to ligowy przeciętniak, który szczególnie we własnej hali potrafi być niebezpieczny. I to bardzo. Gospodarze w czterech do tej pory rozegranych u siebie meczach doznali tylko jednej porażki. Ulegli mistrzowi Polski, Stelmetowi Zielona Góra.
Oba zespoły przegrały ostatnie swoje ligowe boje. Siarka uległa na wyjeździe z Anwilem Włocławek, ale do samego końca walczyła o korzystny wynik. AZS z kolei w poniedziałek musiał uznać wyższość Asseco Gdynia. Najważniejszym indywidualnym pojedynkiem w tym meczu będzie starcie pomiędzy Garym Bellem i Ra’Shadem Jamesem, czyli najlepszymi strzelcami obu ekip. Bardzo ciekawie zapowiada się także rywalizacja pod koszami, gdzie zmierzą się Zach Robbins oraz Ty Walker. Zach jest najlepszym blokującym Tauron Basket Ligi ze średnią 3,6 bloku na mecz, a Ty Walket (AZS) jest trzeci w tej klasyfikacji (2,3 bloku na mecz). Będzie to także szczególny mecz dla Szymona Łukasika, który w sezonie 2013/2014 reprezentował barwy wtedy zespołu Stabil Jezioro.
Więcej szans na zwycięstwo mają dysponujący bardziej wartościowym zespołem Akademicy. Mankamentem AZS są… Polacy. Trener David Dedek tu nie ma do dyspozycji zbyt wiele możliwości, a w ekipie gospodarzy występuje Jakub Zalewski , drugi pod względem skuteczności rzutów z dystansu - 51,7 proc .