Basen Narodowy / VIDEO

To miał być najważniejszy mecz jesieni. I choć nie został rozegrany to przeszedł do historii polskiego futbolu. Niestety, mimo że nie przegraliśmy z Anglikami, to powodów do zadowolenia nie mamy. I to żadnych. Są za to rzeczy, za które jako kibice mamy pretensje, a jako Polacy, po prostu wstydzimy się..

– Jadąc ponad czterysta kilometrów na mecz Biało-Czerwonych musiałem wziąć dwa dni urlopu z pracy. A tu godzinę musiałem czekać, by dowiedzieć się, że za niemal kolejną będzie następna próba badania stanu murawy. To jakaś kpina. Przecież wszyscy widzą te kałuże. To nie stadion, a basen Narodowy – mówi jeden z obecnych na stadionie kibiców. - Na dodatek koszty podróży przewyższają znacznie cenę biletu. Opuszczając stadion nie wiem co mam zrobić. Nikt nie powiedział, że w środę na pewno rozegrany zostanie ten mecz. Nikt się z nami nie liczy. To mój największy zarzut do organizátora tego pojedynku – dodaje.

PZPN poinformował że spotkanie prawdopodobnie odbędzie się w środę przy zamkniętym dachu. Pełna treść komunikatów PZPN:

"Odwołany mecz Polska - Anglia (16.10.2012 r.) odbędzie się 17.10.2012 r. na Stadionie Narodowym w Warszawie o godz. 17:00 z udziałem publiczności. Kibice mogą wchodzić na stadion od godziny 14:00. Bilety i zaproszenia na mecz, który nie odbył się wczoraj zachowują ważność, bez względu na stan w jakim się znajdują. Osoby, które same skorzystały z możliwości wydrukowania biletu z systemu Kupbilet.pl proszone są o ponowne jego wydrukowanie. Reklamacje niewykorzystanych biletów będzie można składać w miejscu ich zakupu. Osoby, które kupiły bilet przez stronę www.kupbilet.pl, będą mogły składać reklamacje online. Wszelkie pytania dotyczące reklamacji prosimy kierować na adres e-mail: reklamacje@pzpn.pl.

- Reklamacje osób, które nie posiadają biletów nie będą uwzględniane". Zgodnie z przepisami FIFA (FIFA World Cup Brasil 2014, art.20 paragraf 5) decyzję, czy dach stadionu podczas meczu będzie otwarty czy zamknięty, podejmuje delegat FIFA po uzgodnieniu z drużynami i sędzią głównym. Decyzja ta musi być ogłoszona na spotkaniu organizacyjnym przed meczem. Przed meczem podjęto kroki, aby zamknąć dach stadionu, jednak w takich warunkach pogodowych nie było to możliwe ze względów technicznych. Jutrzejszy (tj. środowy - przyp. red.) mecz Polska - Anglia, o godz. 17:00, odbędzie się najprawdopodobniej przy zamkniętym dachu stadionu. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie jutro (w środę - przyp. red) delegat FIFA. Trwają prace nad przygotowaniem boiska na to spotkanie".