Niezwykle potrzebne zwycięstwo

Przed meczem Artur Mielczarek oraz trener David Dedek podkreślali, że pojedynek z MKS Dąbrową Górniczą, miał być  dla koszalińskiej drużyny okazją, by zmazać plamę po porażce w Sopocie. I tak się stało.

W pierwszych minutach spotkania skuteczni z dystansu byli Sam Dower i Rashaun Broadus, ale nie wystarczało to na AZS. Koszalinianie zanotowali serię 12:0 i po akcji Ty Walkera wygrywali nawet 18:9. Świetnie w tej kwarcie radził sobie także Devon Austin, ale MKS odrabiał straty. Po trójce Igora Wadowskiego gospodarze prowadzili 30:24.

Druga kwarta rozczarowało. Koszykarze obu drużyn nie forsowali już takiego jak w pierwszej części tempa. Gospodarze razili nieskutecznością. Na dodatek zaczęli popełniać proste błędy. A rywale rozkręcali się. Po trafieniach Dowera i Broadusa wyszli nawet na prowadzenie. Na szczęście dla biało-niebieskich w końcówce partii trafiali Patrik Auda i Piotr Dąbrowski o ostatecznie przed  długą przerwą AZS prowadził 45:40.

W trzeciej kwarcie gra Akademików nie zmieniła się. Koszykarze MKS Dąbrowa po rzutach wolnych Mateusza Dziemby wyszli na prowadzenie. Ostatecznie tę część wygrali przyjezdni 21:17, a w całym meczu przegrywali już tylko jednym punktem – 61:62. Nie moc Akademików trwała również I na początku czwartej kwarty. Goście a po akcji Broadusa  mieli już nawet trzy punkty przewagi. Wówczas to przebudzili się gospodarze. Biało-niebiescy zanotowali serię 14:0 i po rzucie A.J. Waltona prowadził już 83:72. Pojedynek zakończył się wygraną Akademików 87:75, a najlepszym strzelcem naszej ekipy był Devon Austin z 16 punktami. 15 punktów i siedem zbiórek dołożył Ra’shad James.

AZS Koszalin – MKS Dąbrowa 87:75

 (30:24, 15:16, 17:21, 25:14)

AZS: Austin 16, James 15, Auda 14, Walton 14, Mielczarek 8, Witliński 8, Dąbrowski 5, Walker 4, Wadowski 3, Łukasiak 0, Dymała 0.

MKS: Broadus 21, Dower 19, Dziemba 10, Szymański 7, Pamuła 7, Zmarlak 6, Zieliński 3, Piechowicz 2, Piszczatowski 0, Szczypiński 0.

Dodajmy, że wczoraj Polpharma Starogard Gdański rozwiązała za porozumieniem stron kontrakt ze swoim trenerem Dariuszem Szczubiałem. Starogardzki zespół z trenerem Szczubiałem w obecnym sezonie wygrał zaledwie jedno spotkanie w Tauron Basket Lidze i z bilansem 1-8 zajmuje ostatnie, 17. miejsce w tabeli.