W pierwszej połowie bramki w Koszalinie nie padły. Po zmianie stron prowadzenie Pomologii dał Michał Boratyn w 62 minucie. Następnie gospodarze próbowali doprowadzić do wyrównania, ale nie potrafili wpakować futbolówki do bramki. Niestety drugiego gola w końcówce spotkania zdobyli goście. W 87 minucie na listę strzelców wpisał się Kacper Kamiński. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:2 dla Prószkowa.
Kolejny mecz podopieczni Mariusza Lenartowicza rozegrają 10 października o godzinie 13:00 w Bydgoszczy z miejscowym Zawiszą.