Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Odszedł utytułowany fighter [*]

Autor Artur Rutkowski 9 Września 2015 godz. 6:00
Józef Warchoł był jednym z najbardziej utytułowanych zawodników sztuk walki z Koszalina. Próbował sił w karate, judo, kick boxingu, boksie, a ostatnio startował w walkach MMA. Po cichu zmagał się z chorobą - przegrał.

Największe sukcesy sportowiec osiągał w kick boxingu. Ostatnią walkę na zawodowym ringu stoczył w 2000 roku, gdzie wygrał w piątej rundzie przez KO. Rok później w wieku 40 lat sięgnął po tytuł mistrza Polski w Koszalinie. W walce finałowej pokonał przez ciężki nokaut zawodnika z Poznania. Był również mistrzem Świata, zawodowym Mistrzem Europy i osiemnastokrotnym  Mistrzem Polski.

 

Warchoł miał wielki szacunek do pięściarza Evandera Holyfielda, który w wieku 49 lat pokonał przez TKO w 10 rundzie weterana ringów zawodowych Briana Nielsena, pogromcę legendarnego  Larryego Holmesa i Tima Witherspoona.  Porównywał często siebie do Holyfielda, bo miał nadzieję, że i on będzie zawodnikiem dla którego wiek nie bazie przeszkodą, aby odnosić sukcesy w tym sporcie.

 

W 2013 roku Józef Warchoł wrócił na ring, ale tym razem jako zawodnik MMA. W swojej pierwszej walce dość niespodziewanie pokonał Kamila Bazelaka. Następnie przegrał z Januszem Dylewskim, Łukaszem Borowskim i ponownie z Dylewskim. Na naszym rodzimym podwórku, były Mistrz Świata w kick boxingu był wyzwany na pojedynek między innymi przez innego znanego w mieście sportowca - Andrzeja Radomskiego - nigdy jednak  do walki nie doszło. 

 

Oprócz własnych wyników sportowych. Wychował kilku bardzo dobrych zawodników, w tym wicemistrzynię Europy seniorek Sylwię Kusiak, mistrzynię świata kadetek Hannę Sołecką, mistrzynię Polski Agatę Kawecką oraz mistrza Polski Konrada Kozłowskiego. 

 

Był także uczestnikiem programu Big Brother, gdzie stał się w pewien sposób celebrytą. Ostatnie kilka skandalicznych zachowań trochę pogorszyły jego wizerunek, ale wśród kibiców sportów walki pozostanie zapamiętany przede wszystkim jako doskonały i pracowity zawodnik. Jego walki charakteryzowały się bardzo widowiskowym stylem.

 

Warchoł zmarł wczoraj, 8 września w szpitalu w Koszalinie. Były mistrz świata i Europy od dawna zmagał się z ciężką chorobą - miał problemy z krzepliwością krwi. Data pogrzebu nie jest jeszcze znana.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Pożegnanie Józefa Warchoła w piątek

Artur Rutkowski / fot. Natalia Warchoł - 15 Września 2015 godz. 21:57
Znamy już datę pogrzebu Józefa Warchoła. Uroczystość zaplanowano na piątek 18 września w koszalińskiej katedrze. Program uroczystości: 13:30 - Wystawienie trumny w katedrze 14:00 - Msza święta w katedrze 15:00 - Wyprowadzenie trumny z katedry przy pomniku Jana Pawła II 16:00 - Przejście konduktu na koszaliński cmentarz   Przypomnijmy, że Józef Warchoł był jednym z najbardziej utytułowanych zawodników sztuk walki z Koszalina. Próbował sił w karate, judo, kick boxingu, boksie, a ostatnio startował w walkach MMA. Po cichu zmagał się z chorobą - przegrał.