Biało-czerwoni postawili swoim rywalom bardzo trudne warunki gry. Już pierwsza kwarta zremisowana po 14 pokazała, że Polska na tym turnieju jest mocna. Następnie rywale u których połowa składu to gracze NBA odskoczyli na cztery punkty.
Po zmianie stron podopieczni Taylora pozwolili rywalom odskoczyć na jeszcze jeden punkt. Natomiast w ostatniej kwarcie Polacy byli bliscy doprowadzenia do dogrywki. Na kilka sekund przed końcem Polska miała szansę doprowadzić do remisu 69:69, ale zabrakło skuteczności. Ostatecznie biało-czerwoni przegrali trzema punktami.
Wtorek jest dniem przerwy od meczów w grupie A i D. Polacy trenują rano w Montpellier, a kolejny mecz zagrają w środę z Izraelem (godz. 17.30). W czwartek zmierzą się z Finlandią. Do awansu z grupy "A" wystarczy jedno zwycięstwo, choć nawet w przypadku dwóch porażek, możemy znaleźć się w pierwszej czwórce grupy i wejść do 1/8 finału.
Polska - Francja 66:69 (14:14, 12:16, 21:22, 19:17)