Joanna urodziła się w roku 2002, swoją przygodę z koszykówka rozpoczęła w roku 2010. Przed 13 latka otworzyła się szansa, ale przede wszystkim wielka przygoda. - Od początku widzieliśmy w niej ogromny talent. Dała się poznać nie tylko ze strony sportowej, jako olbrzymi potencjał, ale także od strony charakterologicznej. Joanna była zawsze waleczna, sumienna i od początku zakochała się w koszykówce." - mówi o niej jej trener Bartłomiej Siewruk
Joanna dlaczego właśnie koszykówka? "Nie wiem dlaczego akurat koszykówka. Jakoś tak wyszło . Tata zobaczył kiedyś ogłoszenie klubu, i zapytał mnie, czy nie chciałabym nauczyć się grać w kosza - zgodziłam się. Mama zadzwoniła, zapytała o szczegóły, poszliśmy na pierwszy trening i tak się zaczęło. Bardzo mi się spodobało i tak pokochałam koszykówkę. Moim idolem jest Jordan. Chciałabym dalej grać. Nie wiem jeszcze gdzie, ale super byłoby w jakimś fajnym klubie."
W klubie było wiele dziewczynek, jednak tylko Joanna zdecydowała się na trening z chłopcami. Było to dla niej olbrzymie wyzwanie, jednak jej trener B.Siewruk wiedział, iż Joanna może dać radę w konfrontacji z chłopcami! "...Od początku widziałem ją grającą na poziomie innym niż dziewczynki w tamtym czasie, chciałem dla niej jak najlepszego rozwoju, stąd podjąłem decyzję o treningach z chłopcami. Dziś widzę iż była to trafna decyzja." powiedział B. Siewruk.
Chcielibyśmy aby Joanna osiągnęła jak najwięcej w koszykówce. Każdy trener, klub chciałby wychować reprezentantki kraju, sportowców, którzy po osiągnięciu sportowego sukcesu wracaliby jako dowód, że marzyć trzeba i wszystko można osiągnąć.