Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Kobylińska w Hiszpanii

Autor ArtRut za Basket Koszalin 17 Lipca 2015 godz. 7:27
Joanna Kobylińska podpisała kontrakt z hiszpańskim klubem Femení Sant Adriá, który jest wielokrotnym mistrzem Hiszpanii. Być może będzie to początek wielkiej kariery zawodniczki, która swoje pierwsze koszykarskie kroki stawiała w MKS Basket Koszalin.

Joanna urodziła się w roku 2002, swoją przygodę z koszykówka rozpoczęła w roku 2010. Przed 13 latka otworzyła się  szansa, ale przede wszystkim  wielka przygoda.  - Od początku widzieliśmy w  niej ogromny talent. Dała się poznać nie tylko ze strony  sportowej,  jako olbrzymi potencjał, ale także od  strony  charakterologicznej. Joanna była zawsze  waleczna,  sumienna i od  początku  zakochała  się w koszykówce." -  mówi  o niej jej trener Bartłomiej Siewruk

 

Joanna dlaczego właśnie koszykówka? "Nie wiem dlaczego akurat koszykówka. Jakoś  tak wyszło . Tata zobaczył kiedyś ogłoszenie klubu, i  zapytał mnie, czy nie chciałabym nauczyć się grać w kosza - zgodziłam się. Mama zadzwoniła, zapytała o szczegóły, poszliśmy na pierwszy trening i tak się zaczęło. Bardzo mi się spodobało i tak pokochałam koszykówkę. Moim idolem jest Jordan. Chciałabym dalej grać. Nie wiem jeszcze gdzie, ale super byłoby w jakimś fajnym klubie." 

 

W klubie było wiele dziewczynek, jednak tylko Joanna zdecydowała się na trening z  chłopcami. Było to dla niej olbrzymie wyzwanie, jednak jej trener B.Siewruk wiedział, iż  Joanna może dać radę w konfrontacji z chłopcami! "...Od początku widziałem ją grającą na poziomie innym niż dziewczynki w tamtym czasie, chciałem dla niej jak najlepszego rozwoju, stąd podjąłem decyzję o treningach z chłopcami. Dziś widzę iż była to trafna decyzja." powiedział B. Siewruk.

 

Chcielibyśmy aby Joanna osiągnęła jak najwięcej w koszykówce. Każdy trener, klub chciałby wychować reprezentantki kraju, sportowców, którzy po osiągnięciu sportowego sukcesu wracaliby jako dowód, że marzyć trzeba i wszystko można osiągnąć. 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł