Podczas pierwszej połowy mecz toczył się pod dyktando podopiecznych Marcina Bednarka, ale dwie dogodne sytuacje zmarnował skrzydłowy Adrian Rząsa. Tuż przed przerwą w wyniku nieporozumienia Mateusz Jagiełło pokonał własnego bramkarza.
Po zmianie stron gospodarze szybko podwyższyli swoje prowadzenie po dośrodkowaniu doświadczonego Andrzeja Wojciechowskiego strzałem głową Macieja Dulewicza pokonał Piotr Suchwałko. W 57 minucie wynik na 3:0 ustalił Artem Marczenko.
Porażka sprawiła, że aby liczyć się jeszcze w walce o utrzymanie Bałtyk musi w dwóch ostatnich kolejkach zdobyć komplet punktów i liczyć, że KS Chwaszczyno przegra dwa ostatnie pojedynki.