Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Liga Światowa: Polska – Rosja 3:0. Znakomity debiutant.

Autor ArtRut za pzps.pl, 29 Maj 2015 godz. 5:11
W pierwszym meczu w Lidze Światowej Polska rozbiła w Gdańsku reprezentację Rosji. Kapitalny debiut zaliczył Mateusz Bieniek.

Trener reprezentacji Polski rozpoczął w składzie z Bartoszem Kurkiem na  ataku, co nie było zaskoczeniem, ale już desygnowanie na rozegranie Grzegorza Łomacza a szczególnie Mateusza Bieńka na środek siatki stanowiło sporą niespodziankę.  Spotkanie mistrzów świata z mistrzami olimpijskimi rozpoczęło się od zdecydowanego natarcia biało-czerwonych, którzy dość szybko wywalczyli bezpieczną przewagę (8:4, 16:11) i sprawiali wrażenie lepiej zmotywowanych. To zresztą nie jest zaskoczeniem, bowiem kibice w ERGO ARENIE dali ekipie Antigi znakomite wsparcie. We własnej hali znakomicie radził sobie Mateusz Mika, który pokazał, że ma bardzo szeroką gamę siatkarskich sztuczek. Generalnie w tej partii Polacy pokazali, że są bardzo dobrze rozumiejącą drużyną i zwyciężyli wyraźnie do 16.

W drugim secie śmielej zaczęli Rosjanie, ale ich prowadzenie było krótkotrwałe i niewysokie (2:0). Bez debiutanckiej tremy grał Mateusz Bieniek a pełniący rolę kapitana Michał Kubiak był bardzo skuteczny w polu zagrywki. W rezultacie to biało-czerwoni uzyskali dwa punkty zapasu a podczas pierwszej przerwy technicznej już nawet trzy. Polski zespół grał bardzo konsekwentnie a grą znakomicie kierował Grzegorz Łomacz, który bardzo umiejętnie korzystał z potencjału kolegów. Podczas kolejnej przerwy technicznej mistrzowie świata prowadzili już 16:11. Dalej trwała polska egzekucja zakończona zwycięstwem do 17.

W odsłonie trzeciej Polacy kontynuowali rozpoczęte dzieło. Rosjanie mimo roszad w składzie nie mieli kompletnie pomysłu, jak powstrzymać biało-czerwonych. Przewaga nie była może tak wyraźna, jak w poprzednich partiach, ale na tyle bezpieczna (3, 4 punkty), że Polacy kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku zwyciężając do 20 a w całym meczu 3:0.

Zawodnikiem meczu został Mateusz Bieniek.

W piątek mecz numer dwa. Są jeszcze dostępne bilety. Jutro od 10.00 w kasach ERGO ARENY.

Polska - Rosja 3:0 (25:16, 25:17, 25:20)

Polska: Bartosz Kurek, Andrzej Wrona, Grzegorz Łomacz, Michał Kubiak, Mateusz Mika, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (L) – Marcin Możdżonek, Jakub Jarosz

Trener: Stephane Antiga

II trener: Philippe Blain

Rosja: Denis Biriukov, Sergey Savin, Andrey Ashchev, Alexander Butko, Alexander Abrosimov, Maxim Mikhaylov, Alexey Obmochaev (L) – Evgeny Sivozhelez, Igor Kolodynsky, Aleksander Markin, Pavel Moroz

Trener: Andrey Voronkov

II trener: Yury Bulychev

Sędziowie: Fabrizio Saltalippi (ITA), Aziz Yener (TUR)

Poprzedni artykuł
Następny artykuł