Społecznicy wracają czynić dobro

 Wasza obecność świadczy, że Społecznik jest potrzebny. My samorządowcy od wielu lat byliśmy skupieni na walce z bezrobociem, tworzeniem miejsc pracy, budową infrastruktury. Ale drogi muszą dokądś prowadzić, mury ktoś musi 

wypełnić aktywnością. Na szczęście na Pomorzu Zachodnim mamy społeczników, którzy mówili, że chcą coś zrobić, tylko potrzebują małego wsparcia. Po to jest ten Program. – mówił na wstępie marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.

W tym roku dzięki Społecznikowi uda się zrealizować jeszcze więcej dobrych pomysłów. Utrzymany zostaje tzw. pierwszy filar - czyli nabór wniosków na mikrodotacje, w którym wnioskodawcy będą mogli się starać o 3 tys. zł na realizację oddolnych inicjatyw. Łącznie do zdobycia jest 1,5 mln zł, co znów powinno pozwolić na dofinansowanie ok. 500 działań. Przewidziane są przynajmniej trzy nabory wniosków, a pierwszy ruszy już 3 kwietnia.

- Kontynuujemy mikrodotacje. Niektórzy mówią "super", ale chcemy zrobić więcej - zdecydowaliśmy się na drugą pulę środków. Tym razem do 10 tys. zł. Ale w tym przypadku decyzję oddajemy naszym mieszkańcom, to Wy będziecie jurorami i wybierzecie najlepsze projekty. – kontynuował Geblewicz, który na koniec swojego wystąpienia podziękował za inspirowanie do działania nieformalnemu społecznikowi Pomorza Zachodniego numer jeden – Łukaszowi Berezakowi – wolontariuszowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Specjalnym gościem gali był Jerzy Owsiak, twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej. W swoim wystąpieniu opowiedział m.in o tym jak tworzył Orkiestrę czy Przystanek Woodstock – Róbmy coś co nas cieszy i dawajmy radość innym. Nie robimy najlepszego festiwalu na świecie. Ale Woodstock to najpiękniejszy festiwal bo tworzą go ludzie. Nasz festiwal nie jest od nich ogrodzony, jest dla nich. – mówił

Obecnym na sali społecznikom Owsiak radził by informowali o efektach, nawet jeśli pokona ich rzeczywistość, bo to buduje wiarygodność. Ważne jest także by równocześnie edukować najbliższe otoczenie, by dzielić się dobrą energią, - Ludzie chcą być ze sobą i nie chodzi o pieniądze - przekonywał i nie krył uznania tak dla inicjatorów Programu, jak i samych społeczników, których dobre pomysły wypełniają Pomorze Zachodnie. – To niesamowita okazja do nauki obywatelskości i poczucia odpowiedzialności za przyjaciół, sąsiadów, bliskich ale i wielu anonimowych osób.

Tegoroczną nowością Programu Społecznik jest drugi filar, który ma innowacyjną formę budżetu obywatelskiego, w ramach którego mieszkańcy regionu będą mogli w głosowaniu internetowym wybrać najlepszą inicjatywę obywatelską do 10 tys. zł.Na ten cel zarezerwowano również 1,5 mln zł, czyli dofinansowanie powinno trafić do przynajmniej 150 inicjatyw. W tym przypadku nabór wniosków potrwa od 3 do 25 kwietnia. Internetowe głosowanie zaplanowano od 21 maja do 4 czerwca. W drugiej edycji Programu udostępniono więc 3 mln zł.

Operatorem Programu drugi już rok z rzędu będzie Koszalińska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A., która w imieniu samorządu ogłosi konkurs na mikrodotacje i nabór wniosków na inicjatywy obywatelskie. Kolejna tegoroczna innowacja to nabór wniosków przy wykorzystaniu generatora wniosków, który usprawni i ułatwi jeszcze bardziej aplikowanie o środki ze społecznika. Podtrzymany został odformalizowany charakter Programu, umożliwiający sięganie po środki nie tylko podmiotom posiadającym osobowość prawną - organizacjom pozarządowym, ale również współpracującym z nimi grupom nieformalnym.

Pilotaż Programu Społecznik przerósł oczekiwania samorządu. Zgłoszono w nim aż 1152 inicjatywy, z których 515 otrzymało dofinansowanie. Wśród wyróżnionych projektów znalazły się m.in. działania Stowarzyszenia Refugees Szczecin, które w szczecińskich liceach prowadziło warsztaty dla młodzieży i nauczycieli dotyczące migracji, ich przyczyn czy mechanizmów prowadzących do społecznego wykluczenia. Stowarzyszenie na rzecz Edukacji TRADYCJA z siedzibą w Bełcznej gm. Łobez, przygotowało „Hydrozagadkę w szuwarach” czyli rajd kajakowo-pieszy na orientację podczas Festiwalu „Spiskowcy Rozkoszy”. Stowarzyszenie To Tu – Akademia Twórczych Umiejętności w Czaplinku – „Ulica jak malowana”doprowadziła do powstania muralu, zagospodarowała lokalny skwer i zorganizowała wystawę fotograficzną. Darłowskie Centrum Wolontariatu z grupą nieformalną – Warsztaty Uniwersyteckie „Ośmiorniczki” podczas specjalnych warsztatów tworzyło przytulanki - „Ośmiorniczki” – robione z myślą o wcześniakach i ich naturalnej potrzebie łapania za pępowinę.