Przy drogach sadzone były też kasztanowce, jarząby, głogi, jesiony i brzozy. Coraz częściej stosuje się też nasadzenia krzewami, które stanowią bezpieczny separator między ruchem na drodze, a ruchem pieszym czy rowerowym.
– Staramy się łączyć rozwój infrastruktury komunikacyjnej z dbałością o przyrodę. Wybór gatunków zależy od istniejącego otoczenia i cech charakterystycznych drzew. ZZDW w Koszalinie wybiera gatunki, których korzenie zapewniają większą stabilność i nie są podatne na silne podmuchy wiatrów – mówi Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz. – Ważna jest też odporność roślin na zasolenie gleby, które występuje w sąsiedztwie pasa drogowego oraz kruchość gałęzi – dodaje.
Na zasolenie źle reagują między innymi jesiony, chociaż dziś ma to coraz mniejsze znaczenie, bo po przebudowach dróg, drzewa sadzi się nie bliżej niż 5 m od krawędzi jezdni. Rekomendacje mówią nawet
o 7 m.
Ważne są też koszty utrzymania pasów zieleni, ponieważ co roku na wiosnę konieczne są przeglądy drzew
i cięcia uschniętych lub rozrośniętych, zagrażających pojazdom gałęzi.
Niezależnie od nasadzeń kompensacyjnych prowadzonych przez Rejony Dróg Wojewódzkich, na każdej z inwestycji drogowych i rowerowych, projektowane jest zagospodarowanie pasów zieleni.
Przykładem mogą być inwestycje prowadzone w ciągu DW125. W samych Golicach, gdzie trwa przebudowa przejścia DW125 przez tę miejscowość, posadzono łącznie prawie 2400 roślin. Wśród nich 115 lip drobnolistnych, kilka lilaków pospolitych, jabłoni piennych i głogów dwuszyjkowych. I imponującą liczbę 1240 krzewów róż. A także ponad 150 sadzonek winorośli pachnących i ponad 170 irg. Wśród krzewów znajdują się też: świdośliwy kanadyjskie, hortensje drzewiaste, kaliny, śnieguliczki, jaśminowce oraz inne rośliny ozdobne – trzmieliny, tawuły japońskie, kocimiętki, liliowce i przywrotniki.
Teren został w podobny sposób zagospodarowany w Klępiczu, gdzie przebudowa tej drogi jest zakończona i w Moryniu gdzie prace budowlane jeszcze trwają.