sport
Z drużyną na dobre i złe
Autor Damian Zydel / fot. Łukasz Bąk 14 Stycznia 2013 godz. 14:30
Kibice AZS Koszalin zjawią się na czwartkowym treningu swoich ulubieńców.
Pierwsza tego typu akcja zorganizowana została w 2009 roku po tym, jak z funkcji trenera zwolniony został Rade Mijanović, a koszykarze AZS pod wodzą tymczasowego szkoleniowca Wojciecha Królika ulegli najsłabszemu zespołowi ligi, Polonii 2011 Warszawa. Była to wówczas kompromitująca porażka z zespołem, którego średnia wieku wynosiła około 20 lat. Wówczas w barwach warszawskiej drużyny grali chociażby 20 – letni Tomasz Śnieg czy też 21 – letni Dardan Berisha.
Na spotkaniu w hali Gwardii pojawiło się ponad 150 osób, które swoimi śpiewami zmotywowały koszykarzy do ciężkiej pracy i przypomniały o tym, że kibic z zespołem jest na dobre i złe. - Myślę, że takie spotkanie wiele dało drużynie w tamtym niezwykle ciężkim dla wszystkich okresie. Zawodnicy mieli przez długi czas w swoich głowach ten gest – wspomina Mariusz Karol, który w dzień „akcji kibiców” podpisał umowę z AZS Koszalin.
Co prawda w pierwszym meczu bezpośrednio po spotkaniu z kibicami, Akademicy przegrali z Treflem Sopot 65:68, to jednak w ośmiu kolejnych spotkaniach (biorąc pod uwagę mecze ligowe i pucharowe – red.) schodzili z parkietu jako zwycięzcy. 21 lutego 2010 roku zdobyli także Puchar Polski, co jest największym sukcesem klubu w historii.
Sukces ten można powtórzyć, albowiem już w przyszłym miesiącu w Hali Widowiskowo Sportowej w Koszalinie odbędzie się finał Intermarche Basket Cup, co jest odpowiednikiem rozgrywek o Puchar Polski. Zanim jednak to nastąpi przed naszym zespołem derby z kołobrzeską Kotwicą a także mecze ze Stelmetem Zielona Góra oraz PGE Turowem Zgorzelec.
Co dla kibiców z Koszalina oznaczają mecze z Kotwicą Kołobrzeg nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. To dla nas wszystkich mecz za cztery punkty. Mecz, który trzeba wygrać. Dlatego też mając na uwadze kiepską w ostatnim czasie postawę drużyny Teo Cizmicia organizowane jest drugie „wejście na trening kibiców”. Cel jest jeden: zmotywowanie zespołu do lepszej gry.
Akcje zaplanowaliśmy na czwartek. Spotykamy się o godzinie 20:15 pod wejściem głównym do Hali Widowiskowo Sportowej. O godzinie 20:30 planowane jest wejście na trening drużyny. Apelujemy do wszystkich o zabranie ze sobą barw klubowych oraz koszulek. Apelujemy także o liczne przybycie. Pokażmy, że jesteśmy z drużyną nie tylko wtedy, kiedy są sukcesy i zwycięstwa. Bycie kibicem to także bycie z zespołem wtedy, kiedy mówiąc potocznie „nie idzie”.
W czwartek – wszyscy na trening!
Na spotkaniu w hali Gwardii pojawiło się ponad 150 osób, które swoimi śpiewami zmotywowały koszykarzy do ciężkiej pracy i przypomniały o tym, że kibic z zespołem jest na dobre i złe. - Myślę, że takie spotkanie wiele dało drużynie w tamtym niezwykle ciężkim dla wszystkich okresie. Zawodnicy mieli przez długi czas w swoich głowach ten gest – wspomina Mariusz Karol, który w dzień „akcji kibiców” podpisał umowę z AZS Koszalin.
Co prawda w pierwszym meczu bezpośrednio po spotkaniu z kibicami, Akademicy przegrali z Treflem Sopot 65:68, to jednak w ośmiu kolejnych spotkaniach (biorąc pod uwagę mecze ligowe i pucharowe – red.) schodzili z parkietu jako zwycięzcy. 21 lutego 2010 roku zdobyli także Puchar Polski, co jest największym sukcesem klubu w historii.
Sukces ten można powtórzyć, albowiem już w przyszłym miesiącu w Hali Widowiskowo Sportowej w Koszalinie odbędzie się finał Intermarche Basket Cup, co jest odpowiednikiem rozgrywek o Puchar Polski. Zanim jednak to nastąpi przed naszym zespołem derby z kołobrzeską Kotwicą a także mecze ze Stelmetem Zielona Góra oraz PGE Turowem Zgorzelec.
Co dla kibiców z Koszalina oznaczają mecze z Kotwicą Kołobrzeg nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. To dla nas wszystkich mecz za cztery punkty. Mecz, który trzeba wygrać. Dlatego też mając na uwadze kiepską w ostatnim czasie postawę drużyny Teo Cizmicia organizowane jest drugie „wejście na trening kibiców”. Cel jest jeden: zmotywowanie zespołu do lepszej gry.
Akcje zaplanowaliśmy na czwartek. Spotykamy się o godzinie 20:15 pod wejściem głównym do Hali Widowiskowo Sportowej. O godzinie 20:30 planowane jest wejście na trening drużyny. Apelujemy do wszystkich o zabranie ze sobą barw klubowych oraz koszulek. Apelujemy także o liczne przybycie. Pokażmy, że jesteśmy z drużyną nie tylko wtedy, kiedy są sukcesy i zwycięstwa. Bycie kibicem to także bycie z zespołem wtedy, kiedy mówiąc potocznie „nie idzie”.
W czwartek – wszyscy na trening!
Poprzedni artykułVistal-AZS Politechnika 32:30
Następny artykułCES zwycięzcą Pucharu
Najnowsze
