Rzecznik Praw Obywatelskich odwołał się do Sądu Okręgowego w Warszawie (Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów) od decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 5 lutego 2021 r. w sprawie zgody na koncentrację polegającą na przejęciu przez Polski Koncern Naftowy Orlen S.A. kontroli nad Polska Press sp. z o.o.
Zgodnie z obowiązującymi regulacjami samo odwołanie przekazuje się do sądu za pośrednictwem UOKiK. Prezes UOKiK ma 3 miesiące na przesłanie odwołania do sądu (chyba że w trybie autokonrtoli zmieni swą decyzję o zgodzie na koncentrację). Obecnie Rzecznik oczekuje na przekazanie przez UOKiK odwołania do sądu, który je rozpozna.
Jednocześnie RPO skierował - już bezpośrednio do sądu - wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji (w tym zakaz wykonywania przez PKN Orlen praw udziałowych w Polska Press). To właśnie ten wniosek został przez sąd zarejestrowany i nadano mu sygnaturę (XVII AMO 1/21).
14 grudnia 2020 r. Rzecznik podjął całą sprawę z własnej inicjatywy. Od tego momentu RPO prowadzi samodzielnie postępowanie wyjaśniające.
Decyzji Prezesa UOKiK z 5 lutego Rzecznik zarzucił naruszenie art. 18 w związku z art. 4 pkt 9 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz art. 7 i art. 77 § 1 k. p. a., a także art. 14 i art. 54 ust. 1 Konstytucji - poprzez niewyjaśnienie, czy w wyniku koncentracji na produktowym rynku właściwym, tj. rynku środków społecznego przekazu, w tym prasy, konkurencja nie zostanie istotnie ograniczona. Tym samym nie wyjaśniono, czy w wyniku koncentracji nie dojdzie do niedopuszczalnego ograniczenia wolności prasy i innych środków społecznego przekazu, a w konsekwencji także do naruszenia wolności wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji (w tym zakaz wykonywania przez PKN Orlen praw udziałowych w Polska Press) RPO uzasadnia tym, że spółka kontrolowana przez Skarb Państwa - a za jej pośrednictwem politycy sprawujący władzę - mogą uzyskać łatwy wpływ na całokształt działalności poszczególnych redakcji. W ten sposób mogą przekształcić wolną prasę, której cechą immanentną jest rzetelny i oparty na faktach krytycyzm wobec władzy publicznej i osób sprawujących funkcje publiczne, w zależne od tej władzy biuletyny informacyjne i propagandowe.