Pomorze Zachodnie w czołówce wykorzystania środków unijnych na walkę z COVID-19

Europejski Fundusz Społeczny i Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego to nazwy unijnych funduszy strukturalnych, które w sposób znaczący kształtują rozwój polskich Regionów i współtworząc budżety regionalnych programów operacyjnych pozwalają m.in. budować infrastrukturę, chronić środowisko, wspierać przedsiębiorczość czy wzmacniać kapitał ludzki. W obliczu pandemii COVID-19 Komisja Europejska dała zielone światło, by te środki pomogły walczyć ze skutkami zagrożenia epidemicznego i konsekwencjami, jakie koronawirus przyniesie europejskiej gospodarce. Zgodnie z informacjami Komisji Europejskiego tylko w Zachodniopomorskiem na ten cel skierowano 220 mln zł. W przeliczeniu na mieszkańca oznacza to 129 zł. To 4 wynik w Polsce, tuż za Województwem Opolskim, Kujawsko-Pomorskim i Świętokrzyskim. Co więcej, to niemal dwukrotnie więcej niż średnia krajowa, która wynosi ok. 73 zł.

 

Informacje Komisji Europejskiej pokrywają się z deklaracjami Samorządu Województwa Zachodniopomorskiego z marca br. Należy przypomnieć, że ogłoszony przez marszałka Zachodniopomorski Pakiet Antykryzysowy przewidywał uruchomienie nawet 170 mln zł dla regionalnych przedsiębiorców na utrzymanie i odtwarzanie miejsc pracy. Na jego stworzenie zgody nie wyraził rząd. Znaczną część tych środków (72 mln zł) wykorzystuje mechanizm rządowy. Trwają intensywne prace, by z pozostałych w Regionalnym Programie Operacyjnym ok. 100 mln zł zbudować mechanizm regionalny wsparcia dla przedsiębiorców. Trwają również przygotowania do uruchomienia kapitału obrotowego i pożyczek m.in. w ramach JEREMIE II czy Zachodniopomorskiego Funduszu Rozwoju. Dodatkowe środki są kierowane również na dosprzętowienie zachodniopomorskich szpitali (ok. 20 mln zł) i działania  długoterminowe (nawet 30 mln zł) obejmujące m.in zakup testów przesiewowych.