Miliony z ministerstwa na inwestycje Politechniki Koszalińskiej

Symboliczny czek z wartością dotacji 18 października br. przywieźli do Koszalina: Piotr Müller, podsekretarz stanu w ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego i Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, poseł ziemi koszalińskiej. Obaj, wraz z rektorem prof. Tadeuszem Bohdalem i kanclerzem dr. Arturem Wezgrajem, wzięli udział w konferencji prasowej zorganizowanej w sali senatu Politechniki Koszalińskiej.

– Jednym z celów reformowania szkolnictwa wyższego jest realizowanie zasady zrównoważonego rozwoju – powiedział minister Piotr Müller. – Nie zapominamy o uczelniach położonych w mniejszym ośrodkach akademickich, niezwykle istotnych dla przyszłości regionów. Uznaliśmy, że uczelnie te powinny otrzymać pieniądze na inwestycje, w tym budowę obiektów, rozwój bazy laboratoryjnej i infrastrukturalnej, tak, by mogły realizować swoje cele w następnych latach.

Ministerstwo przyjęło zasadę, że mniejsze uczelnie z tej puli otrzymają najwięcej pieniędzy. Ponadto będą nimi dysponować autonomicznie, aby mogły wydać je zgodnie ze swoimi potrzebami i priorytetami.

– Z wielu moich rozmów z rektorem i kanclerzem uczelni wyłaniał się niezrealizowany dotąd projekt budowy nowej biblioteki Politechniki Koszalińskiej – przyznał Paweł Szefernaker. – Wtedy padała kwota pięćdziesięciu milionów złotych. Być może pieniądze z ministerialnego planu zrównoważonego rozwoju uczelni pozwolą teraz chociaż na rozpoczęcie tej inwestycji.

Rektor Politechniki Koszalińskiej prof. Tadeusz Bohdal i kanclerz dr Artur Wezgraj, potwierdzili, że uczelnia ma wiele planów inwestycyjnych, w tym wspomnianą budowę biblioteki. Obiekt ma stanąć pomiędzy budynkami przy ulicy Śniadeckich a Halą Widowiskowo-Sportową i tym samym domknąć największy kampus uczelni.

Połączona z pozostałymi gmachami korytarzami napowietrznymi biblioteka – otwarta dla wszystkich zainteresowanych – będzie mieć charakter wielofunkcyjny. Znajdzie się w niej miejsce na małe centrum konferencyjne z zapleczem technicznym, największą na uczelni salę wykładową i archiwum uczelniane, a także demonstratorium nawiązujące ideą edukacji społecznej i naukowej do Wahadła Foucaulta.

– Plany mamy ambitne, teraz zaczniemy je realizować, choć w dłuższej perspektywie – uznał prof. Tadeusz Bohdal. – W szerszym dystansie czasowym myślimy również o remoncie Kreślarni i powstaniu nowych obiektów, które umożliwią przeniesienie z ulicy Racławickiej Wydziału Mechanicznego.

– Makieta uczelni, która stoi w holu sali senatu, wskazuje, że podobnie jak hala, tak i biblioteka były uwzględniane w naszych planach inwestycyjnych już w 2002 roku – dodał dr Artur Wezgraj. – Nic się nie zmieniło. Dowiadując się o 27 milionach, ucieszyłem się, jakbyśmy dostali sto milionów, ponieważ te pieniądze umożliwią nam pozyskanie jeszcze większych.

Inwestycja ma szansę powstać w ciągu czterech lat. Pieniądze przekazane przez ministerstwo mogą stać się wkładem własnym uczelni, która zamierza w sprawie brakującej części budżetu aplikować o środki zewnętrzne.