Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Ile zarobią radni?

Autor Robert Kuliński/ fot. sedina.pl 23 Sierpnia 2014 godz. 16:42
Do wyborów samorządowych pozostało jeszcze trochę czasu, warto jednak przyjrzeć się liczbom. Ile mandatów do sejmiku, rady powiatu i rady miasta przypada w naszym województwie oraz, ile zarabiają radni?

Na województwo zachodniopomorskie  przypada 4380 mandatów. Do Sejmiku Wojewódzkiego w pięciu okręgach wyborczych przypada w sumie 30 radnych. Koszalinianie wybiorą 5  przedstawicieli do najwyższego organu województwa, natomiast do rady miasta 25. Mieszkańcy Powiatu Koszalińskiego wybiorą 19 przedstawicieli rady powiatu.

Sytuacja Koszalina jest w pewnym sensie wyjątkowa, gdyż miasto posiada status określany niekiedy mianem powiatu grodzkiego. Oznacza to, że Koszalin jest odrębną gminą nie wchodzącą w skład powiatu koszalińskiego. Stąd  główną władzą wykonawczą jest rada i prezydent miasta.

Przyjrzyjmy zarobkom radnych. Według informacji Tomasza Czuczaka, sekretarza miasta dieta radnego zależy od pełnionej przez niego funkcji. Przewodniczący rady miasta otrzymuje  2649,69 zł  natomiast wiceprzewodniczący 2437,71 zł - kwoty brutto. Inaczej rozkładają się zarobki, jeśli chodzi o różnego rodzaju komisje. Wynagrodzenie przewodniczącego komisji to 1351,34 zł. Natomiast tzw. „szeregowy” radny otrzymuje 980,39 zł.

Ponieważ radni sprawują swoje obowiązki w ramach służby społecznej, dieta ma jedynie charakter rekompensaty za ograniczenia w wykonywaniu zawodu. Stąd nie ma żadnego dofinansowania  np. na benzynę, a dwa lata temu -  jak podkreślił sekretarz miasta – radni  podjęli decyzję o zniesieniu przywileju bezpłatnego przejazdu komunikacją miejską. Jeżeli w ramach wykonywanych obowiązków członkowie rady miasta muszą wyjechać w delegację otrzymują dofinansowanie jak każdy inny pracownik według przepisów prawa pracy.

Czy radni otrzymują darmowe bilety i zaproszenia na imprezy kulturalne bądź sportowe? Z informacji Czuczaka  wynika, że jest to jedynie dobra wola organizatora. Zazwyczaj to członkowie komisji kultury otrzymują takowe wejściówki, co jest zrozumiale, skoro np. Filharmonia Koszalińska, czy Centrum Kultury 105 opłacane są z pieniędzy miasta. Członkowie komisji decydujący o finansowaniu imprez, mogą uczestniczyć w wydarzeniach, które wsparli.

Radni mogą utracić część lub całą dietę, jeśli nie uczestniczą w sesjach rady miasta. Za każdą nieobecność na obradach potrącane jest 25% diety, a jeśli radny dłużej niż przez miesiąc nie uczestnicy w pracy rady miasta traci wynagrodzenie całkowicie.

Jak wynika z liczb przedstawiciele mieszkańców Koszalina  nie zarabiają przysłowiowych „kokosów”, warto też przypomnieć, że w naszym ratuszu nie  istnieje tzw. fundusz reprezentacyjny dla pracowników o czym pisaliśmy w tekście „Prezydent bez reprezentacji” .  

Czytaj też

Wicemarszałek podjął wyzwanie

Film Robert Kuliński - 23 Sierpnia 2014 godz. 16:18
Wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Andrzej Jakubowski spełnił swoją zapowiedź, o której informowaliśmy w tekście "Lodowate wyzwanie po koszalińsku" i włączył się w akcję Ice Bucket Challenge. Tym samym dołączył do rzeszy celebrytów wspierających przedsięwzięcie charytatywne stowarzyszenia walki z ALS, czyli stwardnieniem zanikowym bocznym. Marszałek nominował trzy osoby: Joannę Krężelewską dziennikarkę „Głosu Koszalińskiego”, Krzysztofa Plewę redaktora Radia Koszalin oraz starostę kołobrzeskiego Tomasza Samborskiego. Poniżej prezentujemy nagranie video umieszczone na facebookowym profilu Andrzeja Jakubowskiego.

Radni pod lupą

Ekoszalin.pl na podst. inf. UM w Koszalinie - 11 Sierpnia 2014 godz. 6:00
Tegoroczny listopad oznacza wybory samorządowe. Koszalinianie dokonają wyboru nie tylko prezydenta ale także i radnych. Do końca sierpnia trwa nasza sonda dotycząca oceny pracy prezydenta Piotra Jedlińskiego. Teraz nadszedł czas na wzięcie pod lupę także i radnych. Jakimi byli radnymi? Może trochę leniuchowali? A może byli zbyt aktywni? Jak głosowali w najważniejszych dla nas sprawach? Jakie mają pomysły na rozwój miasta? I w końcu, czy po raz kolejny damy im szansę decydowania w naszym imieniu? Na te wszystkie pytania Czytelniku musisz sobie odpowiedzieć, by świadomie wziąć udział w naszej najnowszej sondzie. Tomasz Adam Bernacki Dorota Róża Chałat Barbara Anna Grygorcewicz Sergiusz Karżanowski Krystyna Kościńska Mariusz Jan Krajczyński Anna Bożena Mętlewicz Urszula Teresa Mikietyńska Grzegorz Andrzej Niski Marek Zbigniew Reinholz Robert Konstanty Rokaszewicz Agata Sapieha Łukasz Krzysztof Sendlewski   Mirosław Michał Skórka Sebastian Marian Tałaj Ryszard Tarnowski Bogumiła Ryszarda Tiece Stefan Bogusław Turowski Marcin Waszkiewicz   Artur Wezgraj   Izabela Regina Wilke Artur Wiśniewski Mieczysław Załuski Jerzy Zaroda   Eugeniusz Żuber  

Prezydent bez reprezentacji

Paweł Kaczor / info. UM Koszalin / fot. shutterstock.com/pl - 6 Sierpnia 2014 godz. 17:06
Tylko dwóch pracowników Urzędu Miejskiego w Koszalinie posiada plastikowe karty kredytowe. Miejscy urzędnicy na delegacje w tym roku wydali nieco ponad pięćdziesiąt tysięcy złotych. W koszalińskim ratuszu nie istnieje tzw. fundusz reprezentacyjny. Kupno artykułów spożywczych finansowane jest z budżetu administracji, zaś wyjazdy służbowe – z wydatków przeznaczonych na delegacje. Kto posiada służbowe karty kredytowe? – Są to dwaj pracownicy Wydziału Organizacyjno-Administracyjnego, a konkretnie kierowcy, którzy używają ich tylko podczas służbowych wyjazdów z udziałem władz miasta lub pracowników wysyłanych w delegacje. – informuje Kamil Bednarz, starszy specjalista w Biurze Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Koszalinie. – Najczęściej są to wydatki na paliwo, czasem na hotel lub w sytuacjach awaryjnych – na naprawę samochodu. – dodaje Kamil Bednarz. W zeszłym roku za pomocą kart zapłacono 15 111,16 zł. Natomiast w roku bieżącym – 8 107,04 zł.   Wiele instytucji posiada tzw. „fundusz reprezentacyjny”, czyli pewien limit wydatków, którym mogą dysponować uprawnione do tego osoby na cele związane z reprezentacją tej instytucji. – W Urzędzie Miejskim w Koszalinie nie istnieje tzw. „fundusz reprezentacyjny”. – komentuje Kamil Bednarz. Skąd zatem idą pieniądze na np. artykuły spożywcze czy kwiaty podczas konferencji czy Rady Miejskiej?   - Finansowane są one z budżetu administracji przeznaczonego na funkcjonowanie urzędu. – wyjaśnia starszy specjalista w Biurze Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Koszalinie. Łącznie w 2013r. na artykuły spożywcze wydatkowano 65 726 zł, zaś w 2014r. – 44 355 zł. – W kwotach tych zawarta jest wartość wody wydawanej pracownikom w okresie letnim i wody dla radnych Rady Miejskiej, z której korzystają podczas sesji. – informuje Kamil Bednarz. Wartość artykułów spożywczych dla radnych RM w 2013r. wyniosła 3 070 zł, zaś w 2014r. – 1 211 zł. Warto dodać, że koszt przyjęcia delegacji zagranicznych w zeszłym roku wyniósł 1 764 zł, zaś w obecnym – 5 769,50 zł.   Z jakich pieniędzy opłacane są wyjazdy służbowe prezydenta? – Opłacane są one z wydatków przeznaczonych na delegacje. Prezydent po powrocie z delegacji zobowiązany jest rozliczyć koszty pobytu zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej. – komentuje Bednarz. Należy podkreślić, że na delegacje wszystkich pracowników koszalińskiego ratusza, w tym władz miasta, wydatkowano w zeszłym roku 80 579 zł, zaś w obecnym kwota ta wynosi dotąd 52 367 zł.   „Dziennik Gazeta Prawna” twierdzi, że głównym księgowym często trudno jest ustalić czy pracownicy państwowych i samorządowych instytucji korzystają z przyznawanym ich kart płatniczych wyłącznie w celach służbowych. Według gazety przyznawanie urzędnikom wspomnianych kart zależy od dobrej woli przełożonego i nie jest specjalnie kontrolowane. Sami pracownicy ministerstw w 2013r. wydali za ich pomocą ok. 800 tys. zł. Kancelaria premiera podała, że urzędy te miały do dyspozycji w 2013r. łącznie 110 takich kart (28 przyznano kierownictwu resortów, zaś resztę – pozostałym pracownikom).