Rosnowo: Atracje jeziornej plaży

- Doszliśmy do ściany. Dalej ze względów bezpieczeństwa już naszą kolejką nie pojedziemy - alermuje Paweł Gajdzica, prezes Towarzystwa Koszalińskiej Kolejki Wąskotorowej. - Władze Koszalina, które od 12 lat są na terenie miasta właścicielem torowiska tylko obiecują, i obiecują. Z roku na rok przekładają przekazanie nam pieniędzy na remonty. Właśnie otrzymaliśmy kolejną odpowiedź od władz Koszalina dotyczącą pilnego remontu. I znów nic - dodaje. A to przecież wąskotorówka to jedna z głównych atrakcji turystycznych Koszalina! - Przeprowadzony przegląd roczny torowiska wykazał całą listę usterek. W tym wiele takich zagrażających bezpieczeństwu nie tylko pracowników wąskotorówki, ale przed wszystkim jej pasażerów. Nie mogę zgodzić się na to, by doszło do wykolejenia. To byłaby katastrofa - dodaje.  W ciągu minionych 6 lat władze Koszalina na remont przeznaczyły 318 tysięcy złotych. Dodatkowwe 400 tysięcy zł pochłonęły naprawy przejazdów drogowych. - Proszę zauważyć, że na naprawie przejazdów drogowych tak naprawdę skorzystali kierowcy. A koszt remontu jednego metra takie przejazdu to mniej więcej 12 tysięcy złotych. Dla porównania dodam, że metr naprawy torowiska wynosi około 1800 złotych - wyjaśnia prezes TKKW. - Mi już ręce opadły. Tak dalej być nie może. Te ciągłe obiecanki urzędników skutkują coraz mniejszym bezpieczeństwem przejazdów. W skład załogi wchodzi maszynista i kilkoro nieletnich jego pomocników. Do tego musimy zapewnić bezpieczeństwo naszym pasażerom. Tylko w ubiegłym roku przewieźliśmy ich 20 315. A mogliśmy więcej. Muszę  jednak ograniczać liczbę przejazdów, by wygospodarować czas na konieczne remonty. W ubiegłym roku wyremontowaliśmy kosztem rezygnacji z naprawy wagonu blisko 200 metrów torowiska. Tak dalej być nie może - zapewnia Gajdzica.  Dodajmy, że na terenie gminy Manowo remonty pochłonęły kwotę 1 miliona 372 tysięcy złotych. - Było to możliwe, bo gmina Manowo w swoim budżecie zabezpieczała nam co roku  80 tysięcy złotych. A my mając ten, tak zwany wkład własny ubiegaliśmy się o kolejne środki z Urzędu Marszałkowskiego, konserwatora zabytków i tak dalej - wyjaśnia Gajdzica.  Koszalinianie i turyści coraz chętniej korzystają z przejazdów wąskotorówką. Tym bardziej, że gmina Manowo w Rosnowie (stacja końcowa) zagospodarowała teren na plaży jeziora. Pojawił się tam plac zabaw dla dzieci, siłownia dla dorosłych, miejsca dla grillowania, a nawet do tańczenia "pod chmurką"!   A Koszalin? Prezydent Koszalina, ustami swojego rzecznika Roberta Grabowskiego zapewnia, że tematem wkrótce się zajmie. Rzecznik w wypowiedzi dla Polskiego Radia Koszalin stwierdził:  "Ten temat trafi wkrótce na kolegium pana prezydenta i decyzje zostaną podjęte. Mamy sezon turystyczny przed sobą. Chodzi o bezpieczeństwo osób korzystających z jednej z atrakcji naszego miasta i na pewno kolejki nie pozostawimy bez pomocy". Mamy nadzieję, że w końcu władze Koszalina - nie ważne czy ze względu na sezon turystyczny, czy trwającą właśnie kampanię do wyborów samorządowych - znajdą pieniądze na wykonanie wymaganych remontów i na majówkę będziemy mogli wąskotorówką pojechać mając Koszalin w sercach do Rosnowa. 

Zapraszamy na wyjazdy koszalińską wąskotorówką przez cały wrzesień. W każdy weekend (sobota, niedziela) kursujemy do Rosnowa. W programie: przejazd 120-letnią zabytkową koleją wąskotorową do Rosnowa, ognisko, jazdy drezyną w Rosnowie. Wyjazdy z Koszalina o godz.11.00. Wyjazdy z Rosnowa, godz.: 13.30. W Koszalinie odjazd z dworca wąskotorowego ul. Kolejowa 4. Najbliższy wyjazd już 8 i 9 września. Bilety do nabycia przez portal e-podróżnik www.e-podroznik.pl. Rezerwacja biletów pod numerem telefonu 601154937 oraz mailowo:tmkw@waskotorowka.koszalin.pl. Bilet normalny "Tam i z powrotem": 25 zł, bilet rodzinny 2+1 55 zł, 2+2 65 zł. Przewóz rowerów za DARMO.

Klub Piłkarski Zefir Wyszewo w sobotę Gąskach w ramach trzeciej serii meczów A-klasy pokonał 5:1 jedenastkę Fali ABFROST. Fakt, że piłkarze z Wyszewa znów grają we własnej drużynie zawdzięczają grupie zapaleńców futbolu. Po 15 latach gry w strukturach GKS-u Leśnik Manowo, wiosną 2018 roku Klub Piłkarski Zefir Wyszewo został reaktywowany. Grupa zapaleńców i miłośników piłki nożnej postanowiła założyć stowarzyszenie pod nazwą Klub Piłkarski Zefir Wyszewo. 10 maja 2018 roku 7 osób na spotkaniu założycielskim utworzyło Stowarzyszenie Klub Piłkarski Zefir Wyszewo, który kultywuje tradycje dawnego Klubu Sportowego z Wyszewa,  założonego 65 lat temu. Herb oraz barwy klubu pozostały niezmienione.  Założycielami KP Zefir Wyszewo zostali: Irena Oleksy, Sylwia Krępeć, Dawid Józefowicz, Marcin Janus, Kamil Cybulski, Piotr Pawluch, Piotr Jasieniecki. Władze nowego klubu stanowią: Zarząd: Piotr Jasieniecki – Prezes KP Zefir Wyszewo, Piotr Pawluch – Wiceprezes KP Zefir Wyszewo Komisję rewizyjna: Irena Oleksy – Przewodnicząca komisji , Sylwia Krępeć – członek komisji. 17 maja Klub Piłkarski Zefir Wyszewo został wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego, pod nr KRS: 0000732278.   65-lecie klubu - Biesiada Wyszewska   28 lipca zapisał się w historii ZEFIRA jako dzień wielu wzruszeń oraz pozytywnej energii  i dużej mocy. Przed meczem towarzyskim naszego klubu z piłkarzami Leśnika Manowo nastąpiło odsłonięcie pomnika i nadanie stadionowi imienia Bogdana Walaszka. Na uroczystość przybyła rodzina Bogdana oraz większość byłych i obecnych mieszkańców Wyszewa oraz okolic. Zjawili się także przedstawiciele KOZPN-u, władze gminne, zaproszeni goście, sponsorzy. Ksiądz Waldemar Dembowski poświęcił okazały pomnik, natomiast odsłonięcia dokonała żona zmarłego.   W tym dniu cztery osoby związane z naszym klubem zostały odznaczone przez prezesa oraz zarząd KOZPN-u, są to: 1) Tomasz Krzywonos (srebrna odznaka), 2) Dawid Józefowicz (złota odznaka) - 3) Karol Gładysz (złota odznaka) 4) Piotr Pawluch (złota odznaka) - obecny wiceprezes naszego klubu,  Gratulacje  

Firma DROGOTEX Ireneusza Rachtana buduje ścieżkę rowerową, która połączy Manowo z Koszalinem. Długość ścieżki to 5.6 km, a koszt 4.1ml zł. Termin realizacji do 30.11.2018. Sadząc po tempie prac termin ten zostanie przyśpieszony!

"Dziś podpisałem dwie bardzo ważne dla rozwoju gminy umowy" napisał na swoim FB, Roman Kłosowski, wójt gminy Manowo. "Jedna z umów dotyczy inwestycji polegającej na budowie drogi rowerowej wzdłuż drogi krajowej nr 11 z Kretomina do Manowa. Druga natomiast termomodernizacji klubu i szkoły podstawowej w Rosnowie. Łączna wartość pozyskanych środków to ponad 5,5 mln zł. Całość inwestycji to prawie 7 mln zł." Dodajmy, że pieniądze zostały pozyskane z funduszy europejskich w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2014-2020.