Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Powinnam wyeliminować błędy

Autor Artur Rutkowski 30 Września 2015 godz. 6:51
W ostatnich dniach w Koszalinie nieco głośniej zrobiło się o sprowadzonej do ENERGII AZS ze Słupi Słupsk Małgorzacie Trawczyńskiej. Zawodniczka bez respektu dla rywalek gra skutecznie w ataku m.in. rzuciła pięć bramek Zagłębiu Lubin, a w miniony weekend w meczu z UKS PCM Kościerzyna dorzuciła kolejne siedem goli. Po ostatnim meczu porozmawialiśmy z zawodniczką o jej grze.

Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie w barwach Słupi Słupsk 18-letnia szczypiornistka rzuciła 158 bramek w 21 pojedynkach. Ponadto pytana o formę swojej podopiecznej, Anita Unijat mówi krótko: - Ona jeszcze nie pokazała na co ją stać.

 

Poniżej rozmowa z Małgorzatą Trawczyńską.

 

Jakie zauważyła Pani różnicę pomiędzy grą w Słupsku, a Koszalinie? 

W Koszalinie spotkałam się ze zdecydowanie wyższym poziomem. Teraz już na samych treningach muszę dawać z siebie ponad maksimum swoich możliwości, aby dorównać moim koleżankom z zespołu.



Jak inne koleżanki z zespołu przyjęły Panią w drużynie?

Dziewczyny od razu przyjęły mnie dobrze. Starają się mi pomagać, dawać cenne wskazówki, które pomogą mi polepszyć moje umiejętności. 

 

Z trenerką Anitą Unijat współpracuje Pani zdecydowanie dłużej od innych zawodniczek z zespołu. Czy widoczna jest różnica w treningach trenerki po przeprowadzce do Koszalina?

Uważam, że nie. Metody prowadzenia treningów nie zmieniły się od czasu kiedy jeszcze grałam w Słupsku. Wszystko jest dokładnie przemyślane i dopracowane. 

 

W ostatnich spotkaniach wg. kibiców prezentowa Pani bardzo dobrą formę, a jak Pani to ocenia? 

Uważam, że powinnam wyeliminować jeszcze niektóre proste błędy, które popełniam. Ważne jest też to, bym w niektórych sytuacjach potrafiła zachować zimną krew. Kiedy uda mi się to poprawić, będzie dość dobrze. 

 

Teraz przed wami przerwa reprezentacyjna, co w tym czasie chciałaby Pani poprawić w swojej grze?

Przede wszystkim popracować nad siłą oraz techniką. 

 

Jakie cele postawiła Pani sobie na obecny sezon?

Dawać z siebie więcej niż maksimum zarówno na treningach jak i na meczach oraz pomóc drużynie w walce o medale.


Dziękuję za rozmowę