Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Mundial: Dziś dzień oddechu

Autor Art 29 Czerwca 2018 godz. 4:59
Polacy po "kwadransie wstydu" ograli Japonię, która po raz pierwszy w historii mistrzostw świata awansowała dzięki punktom fair play. Cudowny gol rozstrzygnął rywalizację Anglii z Belgią (0:1),a Tunezja - podobnie jak biało-czerwoni - na pocieszenie wygrała z Panamą 2:1.

– Końcówka meczu to był kabaret. Chcieliśmy wygrać to spotkanie. Mieliśmy sporo sytuacji. Dobrze, że chociaż to się udało – powiedział po meczu ów z Japończykami Polak Kamil Grosicki. Gdy w 74. minucie toczącego się równolegle spotkania Senegalu z Kolumbią bramkę zdobył Yerry Mina, na miejsce premiowane awansem "wskoczyli" Japończycy. Mając identyczny dorobek punktowy oraz bilans bramkowy, co piłkarze z Afryki, Azjaci górowali nad rywalem w klasyfikacji Fair Play. Tym samym nawet porażka 0:1 była im na rękę, a przez ostatni kwadrans dbali tylko o to, by... żaden z zawodników nie został ukarany przez arbitra.

Zycięzcą rywalizacji Belgów z Anglikami był nie ten zespół, który wygrał, ale ten, który... przegrał! Adnan Januzaj przymierzył w sektor belgijskich kibiców, ale piłka zeszła mu z lewej stopy i poszybowała w prawe górne okno. Strzał był tak precyzyjny, że Jordan Pickford – nawet, gdyby chciał – i tak nie miałby szans na skuteczną interwencję. W ten sposób Belgia pokonała Anglię 1:0, z powodu czego... skomplikowała sobie drogę do strefy medalowej mistrzostw świata w Rosji.

Mecze 1/8 finału

30 czerwiec

godz.16.00 Francja - Argentyna

godz. 20.00 Urugwaj - Portugalia



2 lipiec

godz. 16.00 Brazylia - Meksyk

godz. 20.00 Belgia - Japonia



1 lipiec

godz. 16.00 Hiszpania - Rosja

godz. 20.00 Chorwacja - Dania



3 lipiec

godz. 16.00 Szwecja - Szwajcaria

godz. 20.00 Kolumbia - Anglia