Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Metraco Zagłębie Lubin – Energa AZS Koszalin 26:22 (14:10)

Autor Art za Metraco Zagłębie Lubin 8 Listopada 2018 godz. 4:32
Lider rozgrywek kobiecej Superligi PGNiG, zespół Metraco Zagłębia Lubin pokonał drugą siłę rozgrywek, Energę AZS Koszalin 26:22 (14:10) i umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli.

Przed meczem obie drużyny wraz ze zgromadzonymi w hali RCS kibicami odśpiewały Hymn Polski. W internecie trwa kampania pod hasłem „Kiedy my żyjemy”. Jej celem jest rozpowszechnienie prawidłowych słów Mazurka Dąbrowskiego. W akcję włączają się sportowcy, a także

kluby, w tym MKS Zagłębie Lubin S.A. „Niemal 100 lat od odzyskania niepodległości wielu Polaków błędnie śpiewa hymn narodowy, używając słowa ‚póki’ zamiast ‚kiedy'” – tłumaczą organizatorzy kampanii, którzy postanowili zwrócić uwagę na ten problem.

Lubinianki, grające osłabione brakiem Małgorzaty Mączki i Pauliny Piechnik dobrze weszły w mecz. Pierwsza akacja Miedziowych zakończyła się bramką Kingi Grzyb… z koła. Chwilę później rzut przyjezdnych obroniła Monika Maliczkiewicz, a na 2:0 podwyższyła Patricia Matieli. Akademiczki na swoje pierwsze trafienie czekały do piątej minuty, kiedy do pustej bramki rzuciła golkiperka przyjezdnych Izabela Prudzienica. Zawodniczki z Koszalina szybko chciały odrobić starty, ale na ich drodze stawała Monika Maliczkiewicz. Tymczasem lubinianki złapały wiatr w żagle i wyszły na prowadzenie 4:1. Po kwadransie o czas, przy wyniku 7:4, poprosiła Anita Unijat. Przyjezdne miały spore problemy ze sforsowaniem lubińskiej defensywy, a Miedziowe rozkręcały się z minuty na minutę i wykorzystywały kolejne sytuacje. Efekt? 9:4 i drugi czas dla ekipy z Koszalina. Strzelecki impas przyjezdnych przełamała dopiero w 21. minucie Hanna Rycharska, ale nie zdało się to na wiele, bo do przerwy mieliśmy 14:10 dla Metraco Zagłębia.

Jedenastą bramkę dla przyjezdnych rzuciła tuż po przerwie Tamara Smbatian, jednak chwilę później karnego wykorzystała Malwina Hartman. Pięć minut po zmianie stron przewaga Miedziowych stopniała do dwóch bramek – 15:13. Lubinianki nie zamierzały oddawać pola rywalkom i po trafieniu wracającej po kontuzji Agaty Wasiak w 40. minucie było 19:14. Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej, pomimo osłabienia, kolejny raz rozgrywały znakomite zawody i rozdawały karty na parkiecie. Przewaga lubinianek utrzymywała się na poziomie 4-5 bramek, a czas działał na ich korzyść. Miedziowe mogły do końca grać spokojnie i po końcowej syrenie cieszyły się z dziewiątej wygranej w sezonie. Lider z Lubina umocnił się na pierwszym miejscu!

MVP meczu: Klaudia Pielesz (Metraco Zagłębie)

Metraco Zagłębie Lubin – Energa AZS Koszalin 26:22 (14:10)

Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Grzyb 3, Hartman 4, Trawczyńska, Buklarewicz, Wasiak 2, Górna 3, Rosińska, Milojević 2, Ważna 1, Matieli 2, Jochymek, Belmas 1, Pielesz 8.

Energa AZS: Sach, Prudzienica 1 – Han 1, Budnicka, Tracz, Michałów 6, Wołownyk 1, Smbatian 7, Striukowa, Rycharska 4, Nowicka 1, Tomczyk, Urbaniak 1.

Sędziowie: Krzysztof Bąk, Kamil Ciesielski, Delegat ZPRP: Krzysztof Manyś
Widzów: 1212