Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

ZUS wydał 320 tys. zł na pielgrzymki na Jasną Górę

Ala - 4 godziny temu
Z danych uzyskanych w ramach informacji publicznej przez Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wynika, że w latach 2016-2023, za prezesury Gertrudy Uścińskiej, ZUS wydał ponad 320 tys. zł na finansowanie pielgrzymek pracowników do Jasnej Góry.

Koszalin: Dewastacja Góry Chełmskiej

Patryk Brzeskot - 15 Kwietnia 2024 godz. 7:05
Patryk Brzeskot w swoim filmiku przypomina dewastację Góry Chełmskiej w Koszalinie. Nastąpiło to pod pretekstem budowy nowej drogi. To skandaliczny akt niszczenia środowiska. Piotrze Jedliński zamiast tego można było wyremontować całą ulicę Młyńską. Sprawa wycinki kilkuset drzew na Górze Chełmskiej do tej pory bulwersuje koszalinian:   A odpowiedzialny za ten pomysł jest Piotr Jedliński:

Mierzyn: Milowy krok w budowie farmy wiatrowej

Ala - wczoraj, 14:45
Farma wiatrowa Mierzyn (58,5 MW) uzyskała tymczasowe pozwolenie na użytkowanie (ION), co umożliwia produkcję pierwszej energii elektrycznej i wprowadzenie jej do sieci. Uzyskanie pozwolenia, jest efektem pozytywnej weryfikacji działania turbin wiatrowych i urządzeń elektroenergetycznych podczas podania pierwszego napięcia. Największa budowana aktualnie przez TAURON farma wiatrowa zostanie oddana do eksploatacji w drugiej połowie 2024 roku. Farma Wiatrowa Mierzyn o łącznej mocy 58,5 MW położona jest w województwie zachodniopomorskim w gminie Karlino. Na farmie znajduje się 15 turbin wiatrowych o mocy 3,9 MW każda. Wieże mają ponad 130 metrów wysokości, a całkowita wysokość wiatraka to niemal 200 m. Produkowana na farmie energia elektryczna pokryje roczne zapotrzebowanie na prąd ponad 68 tysięcy gospodarstw domowych.   - Farma Mierzyn to największy projekt realizowany w Grupie TAURON w obszarze lądowej energetyki wiatrowej. Podanie napięcia stanowi jeden z najważniejszych etapów realizacji inwestycji, której zakończenie planujemy jeszcze w tym roku – mówi Michał Orłowski, wiceprezes ds. majątku i rozwoju TAURON Polska Energia. - Do końca 2024 roku planujemy oddać do użytku jeszcze dwie farmy wiatrowe o łącznej mocy ponad 60 MW oraz farmę fotowoltaiczną Proszówek o mocy 55 MW. W fazie analizy inwestycyjnej oraz w developmencie własnym znajduje się kolejnych kilkanaście projektów OZE i magazynów energii – dodaje wiceprezes TAURONA.   Podanie napięcia na linie kablowe średniego napięcia na terenie farmy wiatrowej oraz na same turbiny wiatrowe nastąpiło w marcu. - Było to możliwe w efekcie pozytywnej weryfikacji poprawności funkcjonowania wszystkich urządzeń elektroenergetycznych na  stacji GPO Mierzyn oraz linii wysokiego napięcia. Podanie napięcia polegało na załączeniu kilkunastokilometrowej linii WN 110kV ze stacji elektroenergetycznej Dunowo do GPO (Główny Punkt Odbioru) Mierzyn - mówi Monika Piątkiewicz, wiceprezes zarządu TAURON Zielona Energia. - Budowa farmy wiatrowej Mierzyn realizowana jest zgodnie z założonym harmonogramem - dodaje wiceprezes TAURON Zielona Energia.   Budowę farmy Mierzyn prowadzi TAURON Zielona Energia, spółka odpowiedzialna w Grupie za przygotowanie inwestycji OZE, akwizycję projektów oraz nadzór inwestycyjny nad budową farm fotowoltaicznych i wiatrowych.   Transformacja Grupy TAURON   TAURON aktualnie buduje pięć farm wiatrowych o łącznej mocy ponad 160 MW. Trzy z nich zostaną uruchomione w 2024 roku - Mierzyn o mocy 58 MW, Gamów o mocy 33 MW i Warblewo o mocy 30 MW. Pierwszy prąd z farm Nowa Brzeźnica (20 MW) i Sieradz (24 MW) popłynie natomiast w 2025 roku.   TAURON buduje obecnie również trzy elektrownie fotowoltaiczne: Proszówek o mocy 55 MW, Postomino o mocy 90 MW oraz Bałków o mocy 54 MW. Elektrownia Proszówek zostanie oddana do użytku jeszcze w tym roku, a Postomino i Bałków w 2025 roku. W przygotowaniu jest także drugi etap farmy w Mysłowicach o mocy około 60 MW.   Grupa eksploatuje dziś trzy farmy fotowoltaiczne o łącznej mocy 56 MW (w Jaworznie, Choszcznie i Mysłowicach). TAURON dysponuje również jedenastoma farmami wiatrowymi. To instalacje w Majewie, Piotrkowie, Zagórzu, Wicku, Marszewie, Lipnikach, Śniatowie, Mogilnie, Inowrocławiu, Dobrzyniu i Gołdapi o łącznej mocy 417 MW.   Łączna moc zainstalowana w OZE wynosi niespełna 700 MW (w tym 417 MW w elektrowniach wiatrowych, 133 MW w elektrowniach wodnych, 56 MW w elektrowniach fotowoltaicznych oraz 90 MW biomasy).

Koszalin. Wybory prezydenckie. 0:6 po pierwszej połowie

Artur Kukliński - 15 Kwietnia 2024 godz. 9:58
Drugą turę wyborów prezydenckich w Koszalinie rozpoczynamy w kontekście niepokojących sygnałów dla jeszcze urzędującego prezydenta. Jego teza, że oba obozy startują z wynikiem 0:0, wydaje się być daleka od rzeczywistości. Panie prezydencie, druga tura to nie nowe wybory, a wyłącznie druga jej część! Po pierwsze, zakończenie pierwszej tury na drugim miejscu to nie remis, ale Pana porażka. Sygnał, że już raz Pan nie zdobył pierwszego miejsca na podium. To utrata jednego punktu w politycznej grze o fotel prezydenta.    Pana sytuację komplikuje dodatkowo zamieszanie ze wsparciem udzielonym Panu przez PSL oraz Nową Lewicę (jest czy go nie ma?) oraz nowe, ale jakże problematyczne poparcie ze strony PiS i Konfederacji. W Koszalinie żadne z tych ugrupowań nie cieszy się szerokim poparciem, co czyni ten Pana ruch bardziej „pocałunkiem śmierci” niż realnym wzmocnieniem. Wybory to nie prosta arytmetyka, a raczej dość skomplikowana gra w polityczne szachy.   Kolejnym znakiem osłabienia poparcia dla Pana była nieudana akcja z sobotnim grillem, która nie przyciągnęła szerokiego grona mieszkańców. Oczywiście Pan odtrąbił jej sukces, jednak zdaje się temu przeczyć frekwencja widoczna na zdjęciach opublikowanych w mediach społecznościowych.    Tymczasem Koalicja Obywatelska wzmocniona niedawną wizytą posłów na Sejm RP Krzysztofa Brejzy, Bartosza Arłukowicza, senatora RP Stanisława Gawłowskiego, czy marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza, wydaje się być uskrzydlona w swojej konsekwentnej polityce pozytywnego przekazu. Pokazuje równocześnie swoją mocną pozycję. A także chęć wielopoziomowej współpracy jej kandydata, Tomasza Sobieraja, I to na każdym polu tej lokalnej oraz ogólnopolskiej polityki.    Mało tego, koszalinianie dostrzegli ten fakt i dali temu wyraz w wyborach do rady miasta. KO zdobyła tam bardzo silną pozycję, uzyskując aż 65% mandatów, co przekłada się na 15 z 23 miejsc. W porównaniu, ugrupowanie wspierające Pana uzyskało jedynie 4 mandaty (17%). To oznacza, że - biorąc pod uwagę Pana konflikt z KO oraz zakładając ewentualne Panazwycięstwo - będzie Pan miał bardzo trudną pracę do wykonania przez najbliższe 5 lat: większości w radzie miasta zwyczajnie Pan nie będzie miał.    Wobec tych wszystkich faktów, twierdzenie Pana o stanie „gry” 0:0 na starcie drugiej tury wydaje się być nie tylko nieprzekonujące, ale wręcz sprzeczne z rzeczywistością. To jest tak zwane myślenie życzeniowe, które bardzo rzadko kończy się pozytywnie.    Podsumowując. Druga tura wyborów w Koszalinie, czyli jak mawiają sympatycy piłki nożnej druga połowa wyborczego meczu rozpoczyna się od wyniku 0:6 na niekorzyść Pana. Na dodatek w większości członkowie Pana drużyny już stracili ochotę  do dalszej walki.  Nadzieja na elekcyjny sukces prysła, a wydane pieniądze bolą… Także ich rodziny.  Na dodatek musimy zdawać sobie sprawę, że od kilku miesięcy nasila się niekorzystny dla Pana trend społecznej opinii. W styczniu za zmianą prezydenta w Koszalinie było 52% koszalinian, a w marcu już 57%. Trendy mają to do siebie, że trudno jest je zatrzymać, a wręcz niemożliwym odwrócić.  Dziś zatem wszystko wskazuje na to, że wybór dokonany w niedzielę (21 bm.) będzie po prostu jego potwierdzeniem. Koszalin w naszych sercach! Artur Kukliński

Leśnicy rozdawali drzewka

Ala, fot. FB - 15 Kwietnia 2024 godz. 7:18
Koszalinianie docenili pomysł leśników i licznie uczestniczyli w zorganizowanej już po raz szósty akcji #sadziMy. Na FB pojawił sie taki wpis leśników: " Dziękujemy wam wszystkim, którzy nas odwiedzili, w Koszalinie na Rynku Staromiejskim lub w siedzibie naszego Nadleśnictwa. Mamy nadzieję, że drzewka, które dzisiaj Państwo od nas otrzymali, będą cieszyły oczy jeszcze długie lata. Sadzonki naszych rodzimych drzew schodziły jak ciepłe bułeczki, a wystawa zdjęć Pana Andrzeja Bejgera również wzbudzała niemałe zainteresowanie. Dziękujemy również Nadleśnictwo Manowo za tak udaną współpracę oraz Andrzejowi, Józefowi i Marcinowi, którzy mimo masy roboty w lesie znaleźli czas by wspomóc nasze wydarzenie, a na sam koniec przenieść wspomnianą wystawę do Koszalińskiej Biblioteki Publicznej im. Joachima Lelewela gdzie mogą ją Państwo odwiedzić i nacieszyć wzrok wyjątkowymi kadrami dzikich zwierząt.

Krzysztof Brejza wspiera Tomasza Sobieraja

Ala, fot. FB - 14 Kwietnia 2024 godz. 11:00
Eurodeputowany Krzysztof Brejza dziś uczestniczył w giełdowym spacerku z Tomaszem Sobierajem, kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Koszalina. W spacerze uczestniczyła także żona Krzysztofa, adwokat Dorota Brejza i senator RP Stanisław Gawłowski.

21. Środkowopomorskie Targi Pracy GlobalLogic Job Fair

ekoszalin POLECA Ala za PK - 15 Kwietnia 2024 godz. 8:06
Politechnika Koszalińska serdecznie zaprasza na 21. Środkowopomorskie Targi Pracy GlobalLogic Job Fair.Targi odbędą się 18 kwietnia 2024 r. w Hali Widowiskowo-Sportowej w Koszalinie przy ulicy Śniadeckich 4 w godzinach 10.00 – 14.00. Targi organizowane przez Politechnikę Koszalińską są największym tego typu wydarzeniem na Pomorzu Środkowym. Odbywają się cyklicznie, ich popularność wśród przedsiębiorców i zwiedzających stale rośnie. Każdego roku prezentuje się na nich kilkudziesięciu wystawców z całej Polski. Stoiska targowe odwiedzają setki gości, w zeszłym roku do hali przybyło 2,5 tysiąca osób zainteresowanych podjęciem lub zmianą pracy. Koszalińskie Targi mają aktywizować zawodowo uczestników oraz pomóc stworzyć wartościową sieć kontaktów między nimi i pracodawcami. Jesteśmy przekonani, że organizowana przez nas popularna impreza targowa po raz kolejny pozwoli osobom poszukującym zatrudnienia zwiększyć szansę na nową pracę, a pracodawcom – pozyskać wartościowego pracownika.  

Szpital Wojewódzki w Koszalinie: Kluczowe źródła finansowania i wyzwania organizacyjne

Artur Kukliński - 12 Kwietnia 2024 godz. 13:42
Szpital Wojewódzki w Koszalinie stanowi fundament opieki zdrowotnej dla mieszkańców regionu zachodniopomorskiego, spełniając kluczową rolę w zapewnieniu dostępu do szerokiego zakresu usług medycznych. W obliczu rosnących wyzwań, jakie niesie zarządzanie tak dużą placówką, zrozumienie źródeł finansowania i problemów operacyjnych staje się kluczowe dla jego dalszego rozwoju i funkcjonowania. Wsparcie finansowe od Urzędu Marszałkowskiego Szpital czerpie znaczne wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego, które przeznaczane jest na modernizację infrastruktury oraz zakup nowoczesnego sprzętu medycznego. Dzięki tym środkom możliwa jest poprawa standardów leczenia oraz dostępności usług dla pacjentów. Jest to kluczowe, zwłaszcza w obliczu ciągłej potrzeby aktualizacji i rozwoju medycznego sprzętu oraz infrastruktury.   Problemy kadrowe, a zamknięcie oddziałów Mimo wsparcia finansowego, szpital boryka się z problemami kadrowymi, głównie z brakiem specjalistów i pielęgniarek, co jest bezpośrednią przyczyną niedawnych zamknięć niektórych oddziałów. Te trudności na rynku pracy medycznej w Polsce mają bezpośrednie przełożenie na funkcjonowanie placówki. Należy podkreślić, że decyzje o zamknięciu oddziałów leżą poza zakresem odpowiedzialności urzędu marszałkowskiego, który skupia się na aspektach finansowych wspierania szpitala. Za politykę kadrową odpowiada dyrekzja szpitala, NFZ i wojewoda poprzez wojewódzkiego konsultanta ds medycznych.   Źródła finansowania szpitala Szpital korzysta z wielu źródeł finansowania, które obejmują:   Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) - pokrywa koszty leczenia pacjentów ubezpieczonych na podstawie realizowanych usług medycznych. Dotacje od samorządu wojewódzkiego - przeznaczone na inwestycje i modernizację. Fundusze Unii Europejskiej - wspierają projekty modernizacyjne i rozwojowe. Działalność komercyjna - obejmuje usługi medyczne oferowane pacjentom na zasadach rynkowych. Darowizny i działalność charytatywna - wsparcie od osób prywatnych i organizacji. Współpraca z instytucjami naukowymi - przynosi dodatkowe finansowanie z projektów badawczych.   Wykorzystanie polityczne szpitala Niestety, sytuacja Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie bywa również wykorzystywana do celów politycznych, co budzi kontrowersje i emocje. Wykorzystywanie placówki w kampaniach do oczerniania kontrkandydatów jest działaniem niemoralnym i nieetycznym. Manipulowanie podstawową potrzebą obywateli, jaką jest bezpieczeństwo zdrowotne, do osiągania korzyści politycznych, jest przykładem najniższego poziomu działań politycznych, a taki poziom serwowany jest przez aktualnego prezydenta miasta oraz osoby z jego otoczenia.         Proces zamykania oddziału i odpowiedzialność   Decyzja o zamknięciu oddziału w szpitalu jest złożonym procesem, który wymaga uwzględnienia wielu czynników. W przypadku Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie, taka decyzja najczęściej wynika z dwóch głównych przyczyn: problemów kadrowych lub finansowych – bądź obu jednocześnie. Proces zamykania oddziału rozpoczyna się od analizy bieżącej sytuacji oddziału, w tym jego efektywności, obłożenia, dostępności specjalistów oraz finansowania.   Ostateczną decyzję o zamknięciu oddziału podejmuje dyrekcja szpitala, która musi zważyć zarówno krótko- jak i długoterminowe skutki takiej decyzji dla pacjentów oraz dla całego szpitala. Dyrekcja odpowiada również za komunikację decyzji zarówno wewnątrz organizacji, jak i na zewnątrz, w tym do organów zarządzających, lokalnej społeczności i mediów. Chociaż dyrekcja szpitala podejmuje decyzję, w procesie często uczestniczą również rady medyczne, związki zawodowe oraz inne organy doradcze.   Rola prezydenta miasta w wsparciu szpitala   Prezydent miasta Koszalin może odegrać kluczową rolę w wsparciu działalności Szpitala Wojewódzkiego, zwłaszcza w obliczu obecnych wyzwań. Oto kilka sugestii, jak prezydent miasta może przyczynić się do poprawy sytuacji szpitala:   Lobbying na rzecz większego finansowania: Prezydent może aktywnie lobbować u decydentów na szczeblu krajowym i wojewódzkim o zwiększenie funduszy przeznaczonych na służbę zdrowia, co mogłoby pomóc w rozwiązaniu problemów finansowych szpitala.   Promocja programów zdrowotnych: Inicjowanie i wspieranie lokalnych programów zdrowotnych, które mogą działać prewencyjnie i obniżać obciążenie szpitala, jednocześnie promując zdrowy styl życia wśród mieszkańców.   Wsparcie w pozyskiwaniu funduszy unijnych: Prezydent może również wspierać szpital w procesie aplikowania o środki unijne na rozwój infrastruktury i nowoczesne technologie medyczne.   Inicjatywy edukacyjne i promocja kariery medycznej: Współpraca z lokalnymi uczelniami i szkołami w celu promowania kierunków medycznych i pielęgniarskich, co mogłoby pomóc w długoterminowym rozwiązaniu problemów kadrowych szpitala.   Zapewnienie dodatkowych środków na infrastrukturę: Prezydent może również zainicjować projekty mające na celu poprawę infrastruktury drogowej i transportowej wokół szpitala, co ułatwiłoby dostęp zarówno pacjentom, jak i personelowi medycznemu.   Wspieranie szpitala przez prezydenta miasta może znacząco przyczynić się do poprawy jakości świadczonych usług zdrowotnych, co jest korzystne zarówno dla mieszkańców, jak i dla stabilności systemu zdrowotnego w regionie.   Podsumowanie   Szpital Wojewódzki w Koszalinie potrzebuje stabilnego finansowania, odpowiedniej kadry i zrozumienia ze strony wszystkich stron zaangażowanych w jego działalność. Kluczowe jest skoncentrowanie się na konstruktywnych rozwiązaniach, które zapewnią mieszkańcom regionu   Artur Kukliński

Marek Kęsik: Szok w ratuszu

Marek Kęsik - 12 Kwietnia 2024 godz. 4:43
W niedzielę głośne, buchające parą i przeładowane dumą lokomotywy wyborcze prezydenckiego komitetu wyborczego, cieniutko zagwizdały... Wyniki niedzielnego głosowania były zaskakujące dla wszystkich, ale szczególnie dla urzędującego prezydenta i jego najbliższego otoczenia, święcie przekonanych o pewnej wygranej w pierwszej turze. Opozycja aspirująca do przejęcia władzy w mieście miała świadomość dużej szansy na sukces, bo dysponowała dwoma badaniami opinii publicznej, wykonanymi w styczniu i marcu przez renomowaną Ogólnopolską Grupę Badawczą. Badania wskazywały duży ( 57%) potencjał zmiany, ale ostateczny wynik przy urnie, poniżej 30 % głosów, jaki uzyskał prezydent Jedliński, był nieoczekiwanie słabiutki. Ponadto głośne, buchające parą i przeładowane dumą lokomotywy wyborcze prezydenckiego komitetu wyborczego, cieniutko zagwizdały w niedzielę i z otoczenia Jedlińskiego tylko Przemysław Krzyżanowski uzyskał mandat radnego.  Liderzy list okręgowych w osobach panów Kuriaty i Waszkiewicza, zostali przegonieni przez 2,3 osoby zza pleców, co normalnie się nie zdarza. Do tego  Koalicja Obywatelska uzyskała znakomity wynik w wyborach do rady; 15 mandatów na 23 miejsca. Po ochłonięciu władza nie zgodziła się z werdyktem wyborców i Pan Prezydent uznał, mimo zaledwie 28% poparcia wśród wyborców, że nadal powinien pełnić swoją funkcję. Wywiesił ogromny bilbord koło giełdy, na którym oznajmił , że jest prezydentem wszystkich (znaczy 100%!) koszalinian. Jeżeli większość nie chciała go wybrać, to trzeba postawić na mniejszość, dokładnie 3 wyborców - niedzielnych swoich konkurentów -  panów Janczewskiego, Adamczyka i Okińczyca. Panowie ci, z sobie tylko znanych powodów, wybrali pana Jedlińskiego. Wszyscy tkwią w przekonaniu że ich, skromne raczej, elektoraty ten wybór poprą. Polityka to jednak nie arytmetyka, a raczej szachy. Swoją decyzją, zawarcia oficjalnego sojuszu z PIS, Piotr Jedliński zniechęci sporą część swoich zwolenników. Nie odmawiam prezydentowi prawa do tzw. walki do końca, niemniej wydaje się, że słabiutkie poparcie mieszkańców dla urzędującego od kilkunastu lat włodarza miasta, powinno skłaniać do zastanowienia nad sensem przedłużania swojej misji.  Okazuje się że sztuka zejścia ze sceny w odpowiednim momencie jest zbyt trudna dla Piotra Jedlińskiego. Zejdzie więc o dwa tygodnie za późno, jako sojusznik PIS, czego tak bardzo przez ostatnie lata się wypierał.  

Przegrani wspierają podwójnie przegranego tworząc Klub Przegranych

eWok, fot. FB - 11 Kwietnia 2024 godz. 4:04
Piotr Jedliński, zabiegający o reelekcję prezydent Koszalina zgotował nam polityczny pasztet. Wspierany w pierwszej turze przez PSL i Polskę 2050 Szymona Hołowni Jedliński teraz dołożył do tego poparcie kandydatów reprezentujących m.in. PiS i Konfederację. Ba, zobowiązał się do uwzględnienia części ich programów. Co to oznacza dla nas? Musimy iść na wybory i zakończyć tę polityczną hucpę Jedlińskiego! Doszliśmy do momentu, w którym żądza utrzymania władzy w mieście przełamała wszelkie, tak etyczne, jak i moralne wartości. Piotr Jedliński, który w pierwszej turze doznał wyborczej klęski w konfrontacji z kandydatem Koalicji Obywatelskiej, Tomaszem Sobierajem równie kompromitująco uległ w okręgu kandydującemu z list KO Arturowi Wezgrajowi.  Podwójny przegrany Jedliński, będący podwójnym przegranym sięgnął po wsparcie takich jak on, także przegranych. Poparli go kandydaci na prezydenta miasta: Miłosz Janczewski (PiS), Jan Kazimierz Adamczyk (Nowoczesne Pomorze, a w zasadzie Konfederacja) i Kazimierz Okińczyc (Liga 7. Kwietnia). Cała trójka przegranych udzielając poparcia podwójnie przegranemu stwierdziła, że zgodził się on przyjąć do swojego programu część ich propozycji. Tak powstał swoisty Klub Przegranych. Teraz czekamy na nowy, uzupełniony i poprawiony "Program Wyborczy Klubu Przegranych". PiS manipulował przy wyborach O tym sojuszu Jedlińskiego z pozostałymi kandydatami mówiło się od dawna. Zresztą szybkość w jakim go upubliczniono wskazuje, że został omówiony jeszcze przed 7. kwietnia br.  O aferach PiS ostatnio coraz głośniej. I z pewnością wkrótce jeszcze wiele się o nich dowiemy. Tu, chcę tylko przypomnieć fakt, że PiS będący przy władzy z czysto politycznej kalkulacji dokonał manipulacji dotyczącej wyborczych reguł i by zapewnić sobie pewność wygranej w wyborach parlamentarnych, wybory samorządowe przesunął z jesieni 2023 na wiosnę 2024.  Podejdźmy racjonalnie do drugiej tury Od teraz Jedliński ma drugą (a właściwie trzecią, czy nawet czwartą?) polityczną twarz. Twarz Joachima Brudzińskiego, lokalnego barona PiS i Grzegorza Brauna, jednego z liderów Konfederacji. Bo tak naprawdę, Jedliński godząc się przyjąć poparcie kandydatów na prezydentów popieranych przez te ugrupowania przyjął ich z tak zwanym całym inwentarzem. Także tym politycznym "dorobkiem i programem". W tym szczególnie dotyczącym prawa do aborcji i równouprawnienia osób LGBT+?  I na koniec przypominamy: pomaganie innym, zwłaszcza gdy się samemu doznało porażki wzmacnia relacje. I te relacje Jedliński - jeśli wygra - będzie pielęgnował przez kolejne 5 lat. A my za nie będziemy płacić! By tak nie było, apelujemy:  Koszalinianie, idźcie głosować!  Wojciech Kukliński        

"Nikt ci tyle nie da, ile ja obiecam", czyli czego Jedliński i Dumni z Koszalina nam nie powiedzieli

eWok - 5 Kwietnia 2024 godz. 4:14
Kampania wyborcza jest - jeszcze do północy - realizowana w myśl hasła: „nikt ci tyle nie da, ile ja obiecam”. Dlatego ważniejsze jest nie to, co politycy mówią, ale to, o czym zgodnie milczą... Wybory samorządowe odbędą się w najbliższą niedzielę (7 kwietnia). O północy z piątku na sobotę rozpoczyna się cisza wyborcza. To ostatni moment, by przypomnieć najważniejsze obietnice wyborcze ubiegającego się o reelekcję prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego i startujących z nim w komitecie Dumnych z Koszalina kandydatów na radnych Rady Miejskiej. We współczesnej demokracji przekonywanie wyborców bardzo często sprowadza się do próby przekonania ich, by z jednej strony byli wdzięczni za to co władza już zrobiła i zachwycali się tym co zrobi, czyli obieca.  Polityczne obiecanki cacanki Jedlińskiego i Dumnych z Koszalina:    ] I przypominamy: obietnice wyborcze składane przez polityków oraz partie polityczne - posiadające z mocy ustawy osobowość prawną - mogą zostać uznane za przyrzeczenie publiczne w rozumieniu Kodeksu cywilnego. Chodzi o art. 919 par. 1 K.k, zgodnie z którym „kto przez ogłoszenie publiczne przyrzekł nagrodę za wykonanie oznaczonej czynności, obowiązany jest przyrzeczenia dotrzymać".
wydarzenia

Leśnicy rozdawali drzewka

Ala, fot. FB - 15 Kwietnia 2024 godz. 7:18
wydarzenia

Krzysztof Brejza wspiera Tomasza Sobieraja

Ala, fot. FB - 14 Kwietnia 2024 godz. 11:00
wydarzenia

Wyborczy wieczór Tomasza Sobieraja...

Ala, fot. FB - 8 Kwietnia 2024 godz. 8:01

Koszalin: Dewastacja Góry Chełmskiej

Patryk Brzeskot - 15 Kwietnia 2024 godz. 7:05
wydarzenia

Tomasz Sobieraj: Wspólnie dokonamy zmiany w Koszalinie

Ala za FB/Tomasz Sobieraj - 11 Kwietnia 2024 godz. 4:47