Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Fiołki w galerii

Autor Robert Kuliński 11 Lutego 2016 godz. 22:16
W Bałtyckiej Galerii Sztuki Centrum Kultury 105, zawisły memy znane z internetowych portali społecznościowych jako „Sztucznymi fiołkami”. Wystawa przygotowana pod auspicjami Galerii Scena, prezentuje nie tylko graficzne komentarze do wydarzeń społeczno – politycznych w naszym kraju, ale stawia pytania.

Sześćdziesiąt „Sztucznych fiołków”, które zdobią ściany galerii, prezentuje obraz aktywności na poły artystycznej i publicystycznej autora z Białegostoku, który chce zachować anonimowość.   Sarkastyczne memy zdobyły ogromną popularność w sieci, jednak w „realu” nie przyciągnęły zbyt wielu widzów na

wernisaż.

Tradycyjnie, jak przy każdej ekspozycji przygotowywanej w kooperacji Scena i Koszaliński Klub Krytyki Politycznej, odbyła się debata. Spotkanie miało na celu poruszenie głównych zagadnień bytu sztuki w internecie. Czy w ogóle można mówić o sztuce w kontekście memów i czy każdy może być artystą?

Niestety debata przebiegła dość chaotycznie i nie udało się zgłębić tych bardzo ciekawych pytań. Być może dlatego, że tzw. grono „eksperckie” pozostawiało wiele do życzenia. Oprócz Ziarkiewicza, zabrakło kogoś kto mógłby wystąpić w roli autorytetu z danej dziedziny. Przy stole zasiedli młodzi graficy z Dobrego Sztosu, czyli

Karol Zagórski i  Łukasz Waberski oraz Michał Kaczmarek z Klubu Krytyki Politycznej. Całosć poprowadziła Katarzyna Koperkiewicz, artystka współpracująca ze Sceną.  Rozmówcy prześlizgnęli się po tematach wpadając w pułapkę dygresji i prób ukierunkowania dyskusji na tory ogólnej redefinicji sztuki w dobie Web 2.0.

Sama wystawa nie zaskoczy fanów „Sztucznych fiołków”, gdyż wszystkie zaprezentowane memy  znane są z internetowych platform społecznościowych. Dla  kogoś, kto nie podziela poglądów autora mogą być bezczelnym atakiem na  tradycyjne, polskie wartości, dla osób nieobeznanych z taką formą wypowiedzi, ekspozycja może być niezrozumiała.


Wystawa potrwa do 6 marca.

 

 

 

OD AUTORA

Szkoda, że organizatorzy nie postarali się o dobór ciekawych gości debaty. Zbrakło głosu, który mógłby być kontrą dla antyakademickiej postawy Ziarkiewicza. Doskonałą postacią w tej  roli mógłby być  np. prof. Ojrzanowski z instytutu Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej. Warto było też postarać się o głos koszalińskiej artystki Weroniki Teplickiej, która 2011 roku po raz pierwszy zaprezentowała swoją wersję memów i to w Galerii Scena. Jej „Rysunki bez gumki” doskonale  pasowałyby do dyskusji o sztuce w kontekście komentarza graficznego. Tym bardziej, że przez pewien czas artystka publikowała  swoje prace w Internecie.



Poprzednia impreza