Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Hołub wicemistrzynią

Autor Art, fot. FB 26 Czerwca 2016 godz. 3:17
Małgorzata Hołub w finałowym biegu na 400 m mistrzostw Polski w Bydgoszczy wywalczyła srebrny medal. Jej rezultat 51,92 jest zaledwie 0,18 s gorszy od rekordu życiowego!

Na dystansie 400 metrów znakomitą walkę stoczyły na ostatniej prostej Justyna Święty i Małgorzata Hołub. Panie będące od kilku sezonów podporami reprezentacyjnej sztafety uzyskały w Bydgoszczy wyniki, które są dobrym prognostykiem przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy – Święty zdobyła złoto z czasem 51.66, Hołub srebro wywalczyła rezultatem 51.92. Na podium stanęła jeszcze Patrycja Wyciszkiewicz – 52.26. Warto odnotować, że Justyna Święty po tym  biegu przesunęła się na 9. miejsce w europejskich tabelach sezonu 2016.

Czytaj też

Niezwykle wymagające 400 metrów

Art, fot. Print Screen - 8 Lipca 2016 godz. 6:33
Najlepsi czterystumetrowcy pędzą do mety ze średnią prędkością wynoszącą ok. 30 km/godz. czyli taką z jaką Ty potrafisz rozpędzić się na rowerze. Dziś o godz. 20.25 w finale biegu na 400 m kobiet Mistrzostw Europy w Amsterdamie wystartuje koszalinianka Małgorzata Hołub. Hołub do finału awansowała z czasem 51,67 s. To jej najlepszy rezultat w życiu i zarazem jeden z najlepszych w Polsce. W tym roku szybciej od niej w kraju pobiegła tylko Justyna Święty, która tuż przed mistrzostwami (25.06.2016, Bydgoszcz) ustanowiła swoją “życiówkę” - 51,66. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę z tego, że bieg na 400 metrów jest jedną z najtrudniejszych lekkoatletycznych konkurencji. To najdłuższy z biegów sprinterskich, w którym należy połączyć siłę, szybkość i wytrzymałość. Trenerzy czterystumetrowców o taktyce biegu mówią: Startujesz. Pierwszą setkę biegniesz na maksa, kolejne dwieście na tyle ile sił masz w nogach, a ostatnią setkę najszybciej jak potrafisz. Proste? W rzeczywistości taktyka biegu uzależniona jest przede   wszystkim od indywidualnych warunków zawodnika. Tu start nie odgrywa tak istotnej roli jak w biegu na sto, czy dwieście metrów. Niewielkie opóźnienie można nadrobić. Pierwsze dwieście, trzysta metrów zawodnicy mają biec lekko, technicznie. Później bowiem następuje zakwaszenie mięśni i w najważniejszym momencie, czyli na ostatniej prostej czterystumetrowcy zwalniają. Nie dlatego, że chcą, a dlatego, że ich organizm odmawia posłuszeństwa. Inaczej jest w przypadku Hołub, która dysponując   znakomitą wytrzymałością potrafi na ostatnich kilkudziesięciu metrach przyśpieszyć. Musicie też wiedzieć, że konkurencja ta swoje korzenie ma w XIX wieku i wymyślili ją angielscy studenci, którzy rywalizowali na 440 jardów (1 jard 0,9144 m) co po przeliczeniu dawało odległość 402,2 m. Dziś lekkoatleci rywalizujący w tej konkurencji mają do pokonania dystans jednego okrążenia. Liczy się go po wewnętrznej stronie bieżni. Dlatego też podczas startu zawodnicy są przesunięci. Najdalej wysunięty jest zawodnik biegnący na zewnętrznym torze. Trzeba też wiedzieć, że rekordzistka świata i Europy, Niemka Marita Koch 400 m w Canberze pokonała w czasie 47.60 s. Do mety zatem biegła ze średnią prędkością 30,3 km/godz. Mężczyźni oczywiście są  szybsi. Rekordzista, Amerykanin Michael Johnson  mknął do mety z prędkością 33,3 km/godz.  uzyskując czas 43,18 s. Rekordzistką Polski jest Irena Szewińska, która 29.07.1976 roku w Montrealu uzyskała czas 49.28 s.     Małgorzata Hołub Wiek:    23 lata Waga:   56 kg Wzrost: 168 cm Klub: KL Bałtyk Koszalin

Hołub z minimum olimpijskim

Art, fot. FB - 25 Czerwca 2016 godz. 10:00
Małgorzata Hołub (KL Bałtyk Koszalin) w biegu eliminacyjnym podczas Mistrzostw Polski uzyskała czas 52,00 s i wypełniła minimum na Mistrzostwa Europy i Igrzyska Olimpijskie w Rio. Dodajmy, że to drugi czas eliminacji. Nieco szybsza była jedynie Justyna Święty (AZS AWF Katowice), która uzyskała czas 51,96 s.