Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

„Rower - duch” ku przestrodze

Autor Robert Kuliński/ fot. Artur Rutkowski 4 Września 2015 godz. 13:07
Działacze Koszalińskiej Inicjatywy Rowerowej postawili pierwszy w naszym mieście „Rower - duch” (Ghost - Bike) poświęcony potrąconej pod koniec sierpnia, na przejściu dla pieszych przy ulicy Fałata, 64-letniej Elżbiecie.

- Dzisiaj stawiamy pierwszy i miejmy nadzieje ostatni „rower-duch” w Koszalinie. W ten sposób upamiętniamy potrąconą przez samochód w zeszłym tygodniu rowerzystkę – mówi Jacek Wezgraj jeden z aktywistów koszalińskiej Masy Krytycznej. - Ten rower to również apel i przestroga. Bezpieczeństwo

niechronionych uczestników ruchu drogowego, pieszych, rowerzystów i motocyklistów nie zależy tylko i wyłącznie od ich samych. Od odpowiedzialności i wyobraźni kierowców zależy życie innych. Miasto to nie autostrada, ulice to nie tor wyścigowy. Takich wypadków jak ten, z którego powodu się tu dziś znaleźliśmy, można uniknąć. I o to z tego miejsca apelujemy – kwituje.

„Ghost - Bike” ma stanowić przestrogę dla wszystkich, którzy poruszają się po drogach. Tego typu  inicjatywy mają miejsce w całej Polsce. „Rowery duchy" stoją już w kilku miastach m.in w Poznaniu i Łodzi. Są to stare jednoślady pomalowane na biało, z krótką informacją o wypadku do jakiego doszło w miejscu gdzie stoją.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł