Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Dwa tygodnie Parku Wodnego

Autor Robert Kuliński/ fot. gl. Artur Rutkowski 14 Sierpnia 2015 godz. 13:13
Minęły już dwa tygodnie od otwarcia Parku Wodnego. Czternaście dni to krótki okres, ale zarządcy obiektu postanowili przygotować pierwsze podsumowania.

- Dwa tygodnie temu otwieraliśmy Park Wodny przy zupełnie innej aurze, przypominającej bardziej jesień, ale okazało się, że pogoda nie odstraszyła mieszkańców miasta – mówi prezydent Koszalina Piotr Jedliński.- Na obecną chwilę przekroczyliśmy już dwadzieścia tysięcy  odwiedzin. Jak widać Park jest właściwie ciągle pełen ludzi. Drobnym mankamentem jest to, że czasem trzeba poczekać w kolejce.

Koszalinianie i turyści pokazali tym, którzy przez lata  mówili, że aquapark jest niepotrzebny, coś zupełnie innego. Dwadzieścia tysięcy ludzi chętnie skorzystało już z atrakcji, które tutaj przygotowaliśmy.

Prezydent poinformował także o dalszych planach zagospodarowania  otoczenia Parku Wodnego. Zapowiedział, że w przyszłym roku  rozpoczną się prace nad rozbudowaniem atrakcji dla tych, którzy aktywnie spędzają czas w okolicach Góry Chełmskiej. Ma powstać plac zabaw oraz przestrzeń do rekreacji. 

Od 31 lipca do 12 sierpnia  Park Wodny odwiedziło 19 tys. 375 osób. W pierwszy weekend (1 – 2 sierpnia) z kąpieli w basenach  rekreacyjnych i sportowym  skorzystało 2 tys. 354 osoby. Natomiast w dniach 8 – 9 sierpnia 2 tys. 814 osób, czyli o 460 więcej niż bezpośrednio po otwarciu. 

- Dodam tylko, że bardzo się cieszę z tak dużej liczby odwiedzających nas gości – werbalizuje radość prezes Zarządu Obiektów Sportowych - Monika Tkaczyk. - Często rozmawiam  z turystami i

mieszkańcami Koszalina i poza drobnymi niuansami - jak słaba widoczność, czy oznakowanie – klienci są bardzo zadowoleni. Poza tym reagujemy na bieżąco na wszelkie sugestie odwiedzających nasz Park Wodny. Pojawiły się instrukcje dotyczące obsługi szafek w szatni, są już stojaki na rowery.

Pani prezes zwróciła uwagę na nowatorski system uzdatniania  i oczyszczana wody w koszalińskim aquaparku. Według Tkaczyk jest to pierwszy tego typu zespół urządzeń zainstalowany w Polsce. System nosi wdzięczną nazwę Daisy (ang. stokrotka).

Składa się z  trzech elementów. W pierwszym etapie oczyszczania wody dochodzi do tzw. koagulacji i flokulacji. Za pomocą właściwości substancji APF, dochodzi do wytrącenia i związania osadów oraz innych zanieczyszczeń. Umożliwia to zredukowanie aż o 80 % ilości stosowanego chloru. Wpływa to na zapach w

pływalni oraz to, że klienci nie narzekają na podrażnienie oczu.

Kolejnym etapem oczyszczania wody jest zastosowanie utleniacza katalitycznego ACO. Chodzi o utlenienie  m.in. takich związków jak mocznik, czy chloraminy do postaci niegroźnej jak dwutlenek węgla, wody w czystej postaci i azotu. ACO pod wpływem światła słonecznego - czyli np. w basenach zewnętrznych - oraz promieniowania UV - które stosuje się w wewnętrznych basenach Parku Wodnego - przyśpiesza proces utleniania.

Końcowym etapem jest filtrowanie  do którego zastosowano specjalny produkt nazwany złożem AFM. Zalety tej technologii mówią same za siebie, złoże nie zbryla się, płucze się krócej, przyciąga  naładowane ujemnie cząsteczki zanieczyszczeń oraz nie pokrywa się warstwą bakterii.  Zastosowanie systemu Daisy pozwoli zaoszczędzić rocznie kwotę 450 tys. zł na samych mediach.  Zużyje się mniej wody, energii elektrycznej oraz energii cieplnej.

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Jak wydać 100 tys. w jeden dzień?

Robert Kuliński/ fot. arch. Artur Rutkowski - 25 Sierpnia 2015 godz. 18:50
Wielkie otwarcie Parku Wodnego Koszalin kosztowało budżet miasta 100 tys. zł. Jest to kwota niemała zważywszy na to, że atrakcji było niewiele. Czyli jak wydać 100 tys. zł w jeden dzień i nic nie kupić. Przypomnijmy, że  impreza odbyła się 31 lipca. Nie było, żadnego koncertu. Nie przewidziano, żadnych „fajerwerków”. Skąd więc taka kwota? Okazało się, że informacja dotycząca tego na co właściwie zostało wydane 100 tys. zł jest niemal tak samo pilnie strzeżona, jak wcześniej atrakcje przewidziane na otwarcie. Danuta Kaźmierczak - pracownik działu promocji Zarządu Obiektów Sportowych -  po kilku dniach wymiany korespondencji mailowej i rozmowach telefonicznych, poinformowała nas, że pieniądze- przekazane decyzją Rady Miasta na inaugurację działalności obiektu - nie trafiły do ZOS- u. Realizacją imprezy zajęli pracownicy innej instytucji – Centrum Kultury 105. Rzeczone wcześniej 100 tys. zł trafiło właśnie  do CK, przez co zdawać by się mogło uda się zaoszczędzić nieco pieniędzy, choćby na nagłośnieniu. Głośniki i mikrofony, były przygotowane właściwie po to, aby DJ Ucho mógł zabawiać mieszkańców miasta oczekujących na swoją kolej do kąpieli. Nie można też zapomnieć o przemówieniu oficjeli i zumbie. Z informacji jakie otrzymaliśmy od CK wynika, że instytucja nie posiada własnego sprzętu. Konieczny był wynajem nagłośnienia na kwotę 500 zł. Niestety nie otrzymaliśmy informacji od kogo. To jednak drobna suma. Gościem honorowym otwarcia Parku Wodnego była Otylia Jędrzejczak, która za przecięcie wstęgi, poprowadzenie zajęć pływackich oraz spotkanie z dziećmi i młodzieżą, otrzymała honorarium w wysokości blisko 10 tys. zł. Dodatkowo słynnej pływaczce przysługiwał kosztów dojazdu – 648 zł. Nie można też pominąć noclegu gościa honorowego – 838 zł. Niemała suma opiewa wynagrodzenie za „Animacje dla dzieci i dorosłych” - ponad 14 tys. zł. Chodzi tu  m.in. o dmuchany surfing, trampoliny i zajęcia plastyczne.Najbardziej zaskakującym  wydatkiem z kasy organizatora imprezy - czyli nie ZOS- u, a CK 105 -  są ogromne kwoty wydane na promocję wydarzenia. TVN Active Meteo za lokowanie produktu otrzymało ponad 33 tysiące zł. Także stacje radiowe otrzymały pieniądze za reklamy. Łącznie w wysokości blisko 7 tys. zł. Trzeba przyznać, że pierwszy dzień działalności aqua parku został rozreklamowany z rozmachem. Szczegółowa rozpiska kosztów  organizacji imprezy pod linkiem. Jakie są wasze spostrzeżenia? Zachęcamy do komentowania.